(Fot. fb/GM)
Wolumen sprzedaży samochodów giganta z Detroit wyniósł w III kwartale 2,37 mln szt. w porównaniu do 2,45 mln przed rokiem, co daje 3-proc. uszczerbek r/r. Spadek sprzedaży w Chinach został zrekompensowany z nawiązką przez dostawy samochodów na rynku amerykańskim. O 13 proc. wzrosła sprzedaż ciężarówek, natomiast samochodów typu SUV o 23 proc. r/r. Sprzedaż General Motors [NYSE:GM] w Europie pozostaje stosunkowo niska, ale stabilna, natomiast mocny regres zaliczył rynek Ameryki Południowej, co związane jest głównie z zapaścią brazylijskiej gospodarki.
GM – wolumen sprzedaży samochodów (opracowanie własne)
Przychody spółki wyniosły 37,14 mld dolarów w porównaniu do 37,99 mld dolarów przed rokiem, natomiast zysk operacyjny spadł o 230 mln dolarów i ostatecznie osiągnął poziom 997 mln dolarów. EBIT tego kwartału jest jednak mocno obciążony przez zdarzenia jednorazowe – około 1,5 mld dolarów, w szczególności program usuwania wad fabrycznych związanych z zapłonem. Skorygowana marża operacyjna wyniosła 8 proc. w porównaniu do 5,8 proc. przed rokiem.>> O wynikach kwartalnych największych światowych koncernów piszemy tutaj
Motoryzacyjny koncern zamknął kwartał kwotą 1,34 mld dolarów czystego zysku, co w przeliczeniu na akcję daje 0,84 dolara (wzrost o 3 centy na akcję r/r). Po korekcie o zdarzenia jednorazowe zysk netto wyniósł 1,5 dolara na akcje i były wyższy o 55 proc. r/r, a także wyższy o 32 centy od konsensusu. Dobry wynik uzyskano pomimo niekorzystnych kursów walutowych. Gdyby nie aprecjacja dolara przychody spółki mogły być wyższe o 2,3 mld dolarów od uzyskanych przed rokiem, co oczywiście także pozytywnie wpłynęłoby na końcowy wynik.
Celem General Motors na kolejną dekadę jest osiągniecie rentowności operacyjnej na poziomie 9-10 proc., natomiast w bieżącym roku spółka spodziewa się zwrotu z kapitału na poziomie wyższym niż 20 proc.
– Wyniki odzwierciedlają pracę włożoną w monetyzację naszych mocnych stron w Stanach i Chinach, które w decydujący sposób złagodziły problemy na innych rynkach. Obecnie GM jest zupełnie inną spółką niż 5 lat temu. Budujemy solidne podstawy do wzrostu podstawowego biznesu i realizujemy plan zostania liderami ludzkiej mobilności, wszystko w celu dostarczenia wartości dla akcjonariuszy w przyszłych latach – powiedział Mary Barra, CEO General Motors Co.
W reakcji na zaraportowane wyniki kurs spółki z Detroit zwyżkował na środowej sesji o prawie 6 proc. i osiągnął na zamknięciu poziom 35,42 dolara za akcję. Tego dnia zadowoleni byli także akcjonariusze innej motoryzacyjnej spółki – Ferrari, która na debiucie zyskała 15 proc. Wcześniej Grupa Fiat pozyskała z upublicznienia kultowego koncernu z Maranello prawie miliard dolarów.
