Ożywienie w handlu walorami OPG pojawiło się na ostatniej sesji ubiegłego tygodnia, gdy piękna świeca o długim białym korpusie potwierdziła formację Wzrostowego Harami i pokonała opór 13-okresowej EMA. Złaknieni wzrostów inwestorzy zareagowali entuzjastycznie, otwierając wczorajsze notowania sporą luką hossy, przyciągającą kolejnych amatorów szybkiego zarobku.
Niestety, radość nie trwała długo. Dotknięcie ekstrapolacji linii łączącej ubiegłoroczny sierpniowy szczyt i tegoroczny lutowy uruchomiło sprzedaż. Już w drugiej godzinie handlu podaż przerosła siły kupujących, zasypując ich zleceniami, których nie byli w stanie wchłonąć. W efekcie na wykresie powstała szpetna świeca o długim górnym cieniu, a zamknięcie nastąpiło pod linią 4-miesięcznych spadków. Negatywny wydźwięk wczorajszej świecy nie wróży dobrze na najbliższą przyszłość i stawia popyt w niezwykle trudnej sytuacji – wymusza nie tylko stawienie czoła opadającej linii trendu, ale i obronę luki. Domknięcie jej w ciągu najbliższych sesji świadczyć będzie o wątłej kondycji kupujących i oddali wizję wzrostów na bliżej nieokreślony czas.