Po wyhamowaniu ubiegłorocznych sierpniowych spadków, kurs spółki informatycznej ukształtował zdrowy kanał wzrostowy, w którym poruszał się do początku lipca tego roku. Wybicie dołem z kanału zostało poprzedzone półtoramiesięczną konsolidacją i nie wróży szybkiego powrotu do wzrostów.
Warto odnotować, że minimalny oczekiwany zasięg spadków nie został jeszcze osiągnięty, co powinno być wystarczającym ostrzeżeniem przed nierozważnym angażowaniem się w akcje. Przebywające w strefie wyprzedania wskaźniki świadczą jedynie o silnym krótkoterminowym trendzie spadkowym i również nie powinny być traktowane jako sygnał do zajmowania pozycji. Na wczorajszej sesji widoczne były próby łapania spadającego noża, ale nierozważni i liczący na efektywność wsparcia na poziomie 15,85 zł byli w zdecydowanej mniejszości – obrót pozytywny stanowił zaledwie 1/5 dziennego wolumenu.