Drugi tydzień nowego roku na rynku metali szlachetnych zakończył się na zdecydowanym plusie. Nie tylko królewski kruszec drożał (+1,22 proc.). Wzrost wartości odnotowały również srebro (+2,84 proc.), platyna (+7,03 proc.) oraz pallad (+4,65 proc.). Jedne z największych eksporterów złota – Chiny – w znacznej mierze przyczynił się do znacznego ruchu w górę cen tego surowca. Rozpoczynający się Rok Księżycowy w Państwie Środka napędza popyt na szlachetny metal. W Indiach natomiast możemy zaobserwować sezon festiwali i ślubów, co przekłada się na wzmożony zapotrzebowanie m.in. na złoto i srebro. W Europie obserwujemy stabilizację na rynku długu. Europejski Bank Centralny utrzymał stopy procentowe na poziomie 1 proc.
Złoto podatne jest od pewnego czasu na nastroje inwestycyjne. Zauważamy, że podąża za innymi surowcami przemysłowymi. Dla żółtego metalu przełomowa była wtorkowa sesja. Wtedy to na chwilę kurs przebił od dołu 200-sesyjną średnią kroczącą. Zamknięcie uplasowało się minimalnie poniżej. Wśród inwestorów zapanował optymizm, co poskutkowało tym, że cena złota w piątek uplasowała się ostatecznie nad średnią (1639,29 USD/oz). Linia, która do tej pory stanowiła element wsparcia obecnie przekształciła się w istotny opór.
W czwartek szlachetny metal odnotował swoje tegoroczne maksimum. O godzinie 16:15 za uncję złota na londyńskiej giełdzie trzeba było zapłacić 1662.09 USD/oz. Wzrost na poziomie 9,14 proc. jest imponujący, biorąc pod uwagę okres tylko 2 tygodni (29.12.2011 – 12.01.2012).
Odwrotna korelacja cen dolara w stosunku do cen złota nie miała potwierdzenia w mijającym tygodniu. Eurodolar zanotował spadek – 0,12 proc., wobec jena amerykańska waluta zyskała 0,13 proc. Dla polskiego inwestora drugi tydzień 2012 roku zbilansował się niemal na zero (+0,01 proc.). Po mocnej czwartkowej aprecjacji złotego wobec dolara (+2,44 proc.), nastąpiła silna piątkowa deprecjacja naszej waluty.
Łukasz Zembik
Analityk rynku złota Mennicy Wrocławskiej
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i jest niezależny od stanowiska serwisu StockWatch.pl