
Złoty jest najsłabszy od wiosny, w tle lockdown w Europie
O godzinie 11:00 kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 4,6167 zł, co oznacza wzrost o ponad 3 gr w stosunku do wtorkowego zamknięcia. To trzeci kolejny dzień wzrostów i najwyższy kurs euro od kwietnia. Notowania CHF/PLN wzrosły o 3,3 gr do 4,3119 zł, USD/PLN o 3,4 gr do 3,9370 zł, a GBP/PLN o 2,7 gr do 5.0989 zł.

Wykres EUR/PLN

Wykres USD/PLN
Cieniem na notowaniach złotego kładzie się przede wszystkim gwałtownie przyspieszająca pandemia koronawirusa i wprowadzane w związku z nimi restrykcje, zarówno w Polsce, jak i w poszczególnych europejskich krajach. Tylko w ostatnich 24 godzinach rynki dowiedziały się o prawdopodobnym „miękkim lockdownie” w Niemczech, który zacznie obowiązywać od 4 listopada i nowych zakazach we Francji.
Bardzo zła sytuacja epidemiczna niezmiennie jest w Polsce. Tylko wczoraj odnotowano rekordową liczbę 16,3 tys. nowych potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem. A to pewnie nie ostatni rekord. Dlatego jest prawdopodobne, że stopniowo wprowadzany od 2 tygodni lockdown w kraju, już w najbliższych weekend zostanie zaostrzony. Tymczasem już teraz analitycy korygują w dół swoje prognozy polskiego PKB w 2020 roku. Pełny lockdown jeszcze mocniej zaciążyłby polskiej gospodarce. I to nie tylko w tym roku, ale i na początku 2021 roku.
Sentymentu do złotego nie poprawią również masowe protesty społeczne w całej Polsce. Aczkolwiek póki co jest to czynniki uboczny. Raczej analizowany w kontekście dalszego pogorszenia sytuacji epidemicznej.