
(Fot. spółka/mat. prasowe)
W komunikacie nie podano przyczyn odwołania. Goliński kierował gdańską spółką od grudnia 2019 r. Na tym stanowisku zastąpił Grzegorza Ksepko, który pracował zaledwie pół roku.
Karuzela na stanowisku prezesa Energi trwa w najlepsze. Odwołanie Golińskiego to jedenasta zmiana szefa na przestrzeni siedmiu lat. Roszady zaczęły się w 2015 r., czyli 1,5 roku po debiucie spółki na GPW. Urzędującego od 2008 r. Mirosława Bielińskiego nieoczekiwanie zastąpił Andrzej Tersa. Na stanowisku utrzymał się zaledwie 8 miesięcy (kwiecień-grudzień 2015 r.). Po nim przyszli kolejno:
- Roman Pionkowski (grudzień 2015 r. – styczeń 2016 r.)
- Dariusz Kaśków (styczeń 2016 r. – styczeń 2017 r.)
- Jacek Kościelniak (styczeń-marzec 2017 r.)
- Daniel Obajtek (marzec 2017 r. – luty 2018 r.)
- Alicja Barbara Klimiuk (luty-lipiec 2018 r.)
- Arkadiusz Siwko (lipiec 2018 r.)
- Alicja Barbara Klimiuk (lipiec 2018 r. – maj 2019 r.)
- Grzegorz Ksepko (czerwiec-grudzień 2019)
- i odwołany właśnie Jacek Goliński.
Grupa Energa jest trzecim największym operatorem systemu dystrybucyjnego w zakresie dostarczanej energii i trzecim największym sprzedawcą energii elektrycznej do odbiorców końcowych. Całkowita zainstalowana moc wytwórcza w elektrowniach grupy wynosi ok. 1,34 GW. Od końca kwietnia 2020 r. spółka należy do grupy kapitałowej PKN Orlen.