W tym roku ciepła aura sprawiła psikusa wielu branżom nastawionym na zyski z sezonowego ochłodzenia. Najmocniej pogoda dała się we znaki firmom odzieżowo-obuwniczym, paliwowym oraz producentom węgla. Ale jednocześnie nie brakuje spółek, które wykorzystują dodatnie temperatury w IV kwartale. Komfortowo w takich warunkach czuje się m.in. branża budowlana, która w tym roku nie ma powodów by narzekać na pogodę. Już w I kwartale zima okazała się na tyle łagodna, że prace budowlane ruszyły wcześniej niż zazwyczaj.
Na rynku już pojawiły się spekulacje na temat przełożenia ciepłej końcówki roku na wyniki spółek budowlanych. Analitycy są zgodni, że dodatkowe zyski będą, ale nie spodziewają się olbrzymich kwot. Czynnik pogodowy ma być szczególnie ważny w kontekście kontraktów kolejowych. >> Wszystkie spółki z indeksu WIG-Budownictwo znajdziesz tutaj
– Ciepły IV kwartał pozytywnie przełoży się na wyniki, choć przełożenie będzie umiarkowane. Należy pamiętać, że w zeszłym roku zima była łagodna, co pozwoliło w I kwartale 2014 roku podgonić prace. Niemniej w kontekście kontraktów kolejowych, gdzie trwa walka z czasem, ciepły IV kwartał jest bardzo pożądany. – mówi Piotr Nawrocki, analityk DI Investors.
(Źródło: Raiffeisen Brokers)
W dłuższej perspektywie dla branży ważniejszy jest napływ środków z nowego budżetu Unii Europejskiej. W tym miesiącu Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju opublikowało projekt Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020, który przewiduje wydatki na budowę nowych dróg w wysokości 92,8 mld zł, co wobec wcześniejszych planów oznacza 27-proc. wzrost. Analitycy zwracają uwagę na duże zróżnicowanie w profilu kontraktów. Do wyboru są zlecenia nie tylko w segmencie drogowym, ale także kolejowym, energetycznym i gazowym. Dzięki temu branża nie musi się obawiać powtórki sytuacji sprzed kilku lat, gdy w krótkim okresie czasu rozstrzygnięto dużą liczbę kontraktów drogowych. Ostra konkurencja cenowa odbiła się czkawką dla całej branży w postaci fali bankructw w 2012 roku. Obecnie sentyment spółek budowlanych stopniowo rośnie, w czym spora zasługa perspektyw na najbliższe lata.
– Naszym top picks w branży budowlanej jest Mostostal Zabrze. Spółka działa w ciekawym segmencie rynku – budownictwo inżynieryjne. Do tego może liczyć na spory zastrzyk gotówki po sprzedaży nieruchomości. Drugą ciekawą spółką jest Budimex. W konserwatywnym scenariuszu, w 2015 roku powinna wypracować podobne zyski jak w 2014 r. Dopiero mocniejszego wzrostu zysku netto oczekujemy w 2016 roku. Wówczas Budimex może zarobić znacząco powyżej 200 mln zł. Z racji dobrej pozycji gotówkowej może cały tegoroczny zysk przeznaczyć na dywidendę. Byłoby to około 160 mln zł. – zaznacza Piotr Nawrocki, analityk DI Investors.
>> Nasz analityk przyjrzał się dokładnie aktualnej sytuacji fundamentalnej Mostostalu Zabrze po wynikach za ostatni kwartał >> Zobacz analizę najnowszego raportu kwartalnego
Pozytywnie do branży nastawiony jest także DM BDM, który uważa, że napływ środków unijnych z nowego budżetu powinien przełożyć się na znaczący wzrost kontraktów w infrastrukturze drogowej i innych segmentach, na przykład energetycznym. Co ciekawe, na rynku budowlanym ma się pojawić sporo ciekawych zleceń, szczególnie dla podwykonawców specjalistycznych.
– Wśród giełdowych spółek takie kwalifikacje mają Mostostal Zabrze czy Instal Kraków. Obie spółki ciekawie wyglądają pod kątem wyceny. Mostostal Zabrze powinien uzyskać ze sprzedaży nieruchomości około 60 mln zł. Dodatkowe 17 mln zł otrzyma w ramach odszkodowania od BZ WBK. Środki te mogłyby trafić do akcjonariuszy w formie dywidendy czy skupu akcji. Natomiast Instal Kraków jest spółką niedocenianą. Spółka posiada duże doświadczenie w projektach energetycznych. Należy też podkreślić, że ma mocną pozycję gotówkową. – ocenia Krzysztof Pado, analityk DM BDM.
>> W serwisie znajdziesz analizę aktualnej sytuacji fundamentalnej Instalu Kraków po wynikach za ostatni kwartał >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
W segmencie dużych zleceń w tym roku prym wiedzie Budimex. Spółka właśnie dostała rekomendację kupuj od DM mBanku z rekordową ceną docelową 160 zł za akcję. Biuro zwraca uwagę, że od początku roku Budimex pozyskał od GDDKiA nowe kontrakty drogowe o wartości 3,6 mld zł. Jest to najlepszy roczny wynik w historii spółki. Autorzy raportu widzą szansę na znaczącą poprawę dorobku w kolejnych kwartałach, gdyż dotychczas rozstrzygnięto zaledwie 17 proc. kontraktów objętych Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020. Rośnie w siłę także segment deweloperski Budimeksu. Zdaniem analityków skokowy wzrost wyników segmentu nastąpi w 2016 r. wraz z falą przekazań mieszkań.
Jeśli chodzi o sam IV kwartał to mocny wynik oczekiwany jest w Unibepie. Podlaska grupa po pierwszych dziewięciu miesiącach ma na koncie prawie 750 mln zł przychodów i 13,1 mln zł zysku netto. Spółka przy okazji publikacji raportu za III kwartał potwierdziła, że w całym roku jej przychody powinny przekroczyć 1 mld zł. Według analityków DM mBanku IV kwartał powinien przynieść znaczącą poprawę w ujęciu r/r i być najmocniejszym kwartałem bieżącego roku.
– W naszej ocenie, w tym roku zysk netto spółki może wynieść około 20 mln zł, pod warunkiem, że pogoda umożliwi prowadzenie prac budowlanych w listopadzie i grudniu oraz nie pojawią się kolejne rezerwy w związku z rynkiem norweskim, które wcześniej obniżały wynik finansowy. Obecnie wyceniamy akcje spółki na 10,20 zł, zalecając ich kupno. – mówił w zeszłym miesiącu na łamach StockWatch.pl Piotr Zybała, analityk DM mBanku.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 1,47 przy średniej dla sektora 0,99 >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki Unibepu po wynikach za III kwartał
Powyżej porównanie zachowania kursów akcji czterech omawianych spółek oraz indeksu WIG-Budownictwo na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy.
