Jeszcze kilka dni temu mało kto spodziewał się takiego obrotu wydarzeń. We wtorek GC Investment nie wykupił obligacji serii W oznaczonych symbolem GCI0414 o nominale 17,5 mln zł, a w środę zarząd złożył do katowickiego sądu wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu z wierzycielami. W komunikacie spółka podała, że była do tego zobligowana przez art. 11 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze (dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych) w związku z art. 10 ustawy (upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny). Przedstawiciele GC Investment liczą, że uda im się przeprowadzić proces restrukturyzacji.
– W ramach już podjętych działań zarząd spółki w dalszym ciągu zmierza do sprzedaży posiadanych przez spółkę aktywów, inwentaryzuje realizowane projekty (w tym konieczną skalę finansowania na ich dokończenie), podjął starania celem usprawnienia komunikacji zewnętrznej i wewnętrznej oraz bardziej efektywnego planowania procesów i samego zarządzania spółką w fazie kryzysu, jakiego spółka dotąd nie doświadczyła. – czytamy w oświadczeniu zarządu GC Investment. >> Komunikat wraz z załącznikiem znajdziesz tutaj.
>> Kwietniowa czarna seria na rynku Catalyst kosztowała obligatariuszy już 36,7 mln zł >> Czarna seria na Catalyst, GC Investment też nie wykupił obligacji
Spółka działająca na rynku nieruchomości komercyjnych zadebiutowała na rynku NewConnect pod koniec kwietnia 2011 roku. Z emisji nowych akcji pozyskała 15 mln zł. Początkowo walory były notowane w okolicach 3 zł. Na Catalyst GC Investment pojawił się rok później – dokładnie 24 stycznia 2012 r. odbyło się pierwsze notowanie papierów GCI0414. Według danych na koniec 2013 roku, lwia część emisji – 17 mln zł – była w posiadaniu PKO PB Bankowy OFE. Obligacje serii W są zabezpieczone hipoteką łączną na prawie użytkowania wieczystego gruntu w Bytomiu Szombierkach przysługujące spółce zależnej Armada Development SA. Seria W to nie jedyny problem spółki. 29 kwietnia emitent nie wykupił też obligacji nienotowanych na Catalyst o wartości nominalnej 22,42 mln zł (seria T). >> Parametry obligacji GCI0414 sprawdzisz tutaj.
GC Investment to czwarty w tym roku bankrutujący emitent związany z Catalyst. Pod względem liczby upadłości rynek długu wiedzie niechlubny prym – w tym roku upadło tu więcej spółek niż na głównym i NewConnect. Na głównym parkiecie białą flagę wywiesiło dotychczas dwóch emitentów – PBO Anioła i Euroimplant. Trzy bankructwa zanotowano na NewConnect: Orzeł Opony, Digate oraz GC Investment.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie raportów bieżących.
Sygnałem ostrzegawczym była spadająca od roku wartość Z”-Score Altmana. Na koniec czerwca 2013 roku rating Altmana był na poziomie BB (strefa niepewna), a na koniec września spadł do B. Przejście do strefy zagrożonej nastąpiło po wynikach za IV kwartał 2013 roku – aktualnie spółka posiada rating na poziomie CCC+ (strefa zagrożona). W środę na akcjach GC Investment nie zawarto ani jednej transakcji. Ostatnia pochodzi z wtorku. Wówczas za jeden walor na NewConnect płacono 0,58 zł.
>> To co najważniejsze na temat kondycji spółki znajdziesz tutaj. >> Zobacz obraz fundamentalny GC Investment w serwisie StockWatch.pl