Sygnał do wzrostów dała Azja. W nocy polskiego czasu indeks Korei Południowej Kospi zyskał 3,8 procent. Japoński Nikkei zyskał wzrósł o 2 procent. Chiński Hang Seng przekroczył poziom 20000 pkt co odpowiadało wzrostowi o ponad 1,5 procent.
W komentarzach azjatyckich analityków przeważa umiarkowany optymizm. Według większość tamtejszych ekspertów sytuacja w światowej gospodarce nie jest taka zła jak powszechnie się sądzi. Azjatyckim rynkom z pewnością pomogły lepsze dane z amerykańskiego sektora usług. Pisaliśmy o tej publikacji wczoraj.
Dobra sesja w Azji pomogła inwestorom w Europie. Od rana niemiecki DAX zyskuje ponad 2 procent. Podobne nastroje panują we Francji oraz w Londynie. Ponadto zyskuje ropa, co świadczy o ponownym przepływie kapitału z bezpiecznych przystani w kierunku bardziej ryzykownych aktywów.