Branża modowa od ponad roku utrzymuje się w ścisłym centrum zainteresowań giełdowych inwestorów. Ostatnio na pierwszy plan wyszły spółki obuwnicze. Po silnym wybiciu na przełomie marca i kwietnia jest Wojas. Przy tej okazji warto odnotować dynamiczny wzrost zysków spółki w IV kwartale zeszłego roku. Netto zysk skoczył prawie 5-krotnie do 6,7 mln zł. Zachowanie notowań wsparły też dobre wyniki sprzedażowe za marzec. W imponującym stylu wzrosła sprzedaż detaliczna grupy, osiągając 52-proc. dynamikę. W kwietniu dynamika tego segmentu wyhamowała do 14,5 proc., niemniej narastająco po czterech pierwszych miesiącach 2014 roku wynosi 33 proc. >> Śledź notowania Wojasa z wykorzystaniem skanerów w ATTrader.pl
analizę techniczną walorów Wojas oraz CCC wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Można powiedzieć, że Wojas został ostatnio odkryty przez inwestorów. Walor pokazał siłę w kwietniu, a technika sugeruje, że wzrosty nie zostały jeszcze zakończone. Najbliższy opór znajduje się na 8,20 zł. Pokonanie tego poziomu otworzy drogę ku 8,90 zł i następnie 9,10 zł. Kolejne opory to 9,44 zł i 9,99 zł. Natomiast pierwsze ważne wsparcie jest na 7,70 zł, a kolejne 7,20 zł. W mniej optymistycznym scenariuszu kurs akcji powinien się zatrzymać na 6,15 zł. – ocenia Tomasz Jerzyk, analityk techniczny DM BZ WBK.
Kliknij, aby powiększyć
Również o CCC było głośno w kontekście dobrej sprzedaży za marzec. Lider sektora obuwniczego zanotował ponad 100-proc. dynamikę przychodów w detalu. Jednak po dobrym marcu w kolejnym miesiącu dynamika sprzedaży wyhamowała. W najważniejszym dla spółki segmencie detalicznym kwietniowy wzrost wyniósł 7,4 proc. Teraz rynek szykuje się do prezentacji wyników za I kwartał i spodziewa się dużo lepszych osiągnięć niż rok wcześniej. >> Odwiedź stronę analityczną spółki w serwisie.
– Kurs akcji CCC znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Jednak w perspektywie ostatnich miesięcy widać, iż walor znajduje się fazie korekty. Rozważam dwa najbardziej prawdopodobne scenariusze. W pierwszym korekta może przybrać wzór trójkąta, gdzie kolejne dołki będą na coraz wyższym poziomie, a lokalne maksima będą wyznaczane na coraz niższych poziomach. Natomiast drugi wariant korekty to fala płaska, co wiązałoby się z testowaniem dołka na 102,50 zł. Niemniej w dłuższym terminie zakładam, iż wzrost nie został zakończony, a pokonanie oporów na 128,90 zł oraz 136,90 zł otworzy drogę do ataku na październikowy szczyt usytuowany na 141,60 zł. – zaznacza Tomasz Jerzyk.
Kliknij, aby powiększyć