Podczas tegorocznej konferencji w Karpaczu Jan Kulczyk odniósł się do planów wobec przejętej niedawno Grupy Ciech. Jeden z najbogatszych Polaków zasygnalizował zamiar rozszerzenia działalności inwestycyjnej chemicznej grupy o Afrykę. Sam Ciech miałby stać się podmiotem konkurującym o miano światowego lidera. Nowy akcjonariusz większościowy zaznaczył, że na Czarnym Kontynencie jest bardzo dużo surowców, m.in. sody, z których Ciech mógłby korzystać. Dodał, że chemiczna grupa oprócz poszukiwania i wydobywania surowców mogłaby sprzedawać swoje produkty na tamtejszych rynkach.
– Skarb Państwa sprzedał jedną z największych firm chemicznych, z świetnym brandingiem, który w Europie funkcjonuje od 1945 roku. Warto wykorzystać potencjał firmy, która wyszła z problemów, i zrobić z niej brand światowy. Jestem bardzo zaangażowany w inwestycje w Afryce, są tam ogromne zasoby minerałów, i m.in. zasoby sody. Ciech to firma, która ma kadrę i doświadczenie, na którym można budować markę światową. Mamy aspiracje żeby Ciech był liderem światowym. – powiedział w ubiegłą sobotę Jan Kulczyk.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu KI Chemistry, z grupy Kulczyk Investments, kupił w wezwaniu 26.952.052 akcje Ciechu. Oferowana cena to 31,50 zł za walor. Pierwotnie spółka ogłosiła wezwanie po cenie niższej od rynkowej, tj. 29,50 zł za jedną akcję. Z niższej ceny nie byli zadowoleni rynkowi eksperci oraz Skarb Państwa, który przed wezwaniem posiadał 38,72 proc. akcji.>> Zobacz także: Skarb Państwa sprzedaje akcje Ciechu za 0,6 mld zł spółce Kulczyka
Już na wstępie KI Chemistry sygnalizowało, że zamierza wesprzeć działalność Ciechu oraz wzmocnić jego sytuację rynkową i finansową. Jednym z działań ma być integracja działalności z podmiotami w ramach grupy kapitałowej. KI Chemistry liczy na osiągnięcie synergii po stronie kosztów operacyjnych. Wcześniej jednak nowy właściciel będzie musiał zmierzyć się ze związkami zawodowymi, które zaraz po ogłoszeniu wyników wezwania wystosowały list z zaproszeniem do rozmów na temat podwyżek płac.
– Od trzech dni jestem głównym akcjonariuszem Ciechu, a wczoraj dostałem list od związków zawodowych, że chciałyby podjąć dyskusję na temat płac. Myślę, że najpierw jednak trzeba zastanowić się nad strategią, wpisać płace jako jeden z elementów, oczywiście ważny, ale nie podstawowy. Powinniśmy się zastanawiać jak redukować koszty, a nie jak je zwiększać, bo od tego zależy nasza konkurencyjność i obecność w świecie. – przyznał Jan Kulczyk.
>> W serwisie znajdziesz komplet aktualnych informacji na temat finansowej kondycji spółki >> Zobacz obraz fundamentalny Ciechu po wynikach za I kwartał w StockWatch.pl
W poniedziałek akcje Ciechu drożeją o blisko 3 proc.,a jeden walor jest wyceniany na ok. 34 zł. W tym roku akcje chemicznej grupy radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Ostatecznie licząc od początku stycznia podrożały już o ok. 4 proc.