Warszawski parkiet nieporadnie goni swoje zachodnie odpowiedniki. Na Wall Steeet piątkowa sesja zakończyła się ustanowieniem nowych historycznych szczytów przez S&P500. W dobrym zwieńczeniu tygodnia pomogły lepsze od oczekiwań dane dotyczące Produktu Krajowego Brutto ze strefy euro. W IV kwartale wzrósł on o 0,3 proc. kw/kw, podczas gdy analitycy obstawiali 0,2 proc. zwyżkę. Na plus zaskoczył też PKB Niemiec – zamiast prognozowanych 0,3 proc. wzrostu było 0,7 proc. Warto też zwrócić uwagę, że w tym roku DAX, główny indeks giełdy we Frankfurcie, zyskał blisko 12 proc.
Rodzimy WIG jest w tym roku na niespełna 2-proc. plusie, a WIG20 zaliczył zwyżkę o 1,3 proc. Najlepiej na tym tle wypada sWIG80. Widać, że małe spółki już na początku nowego roku ruszyły do odrabiania strat z 2014 roku. Liderem wzrostów w tym indeksie jest Asbis z 140-proc. stopą zwrotu.
– Małe spółki w tym roku prezentują najlepszą formę na parkiecie i indeks je gromadzący od początku roku zyskał już niemalże 5 proc. Średnia aktualnie stoi przed ważnym testem lokalnych maksimów z września minionego roku, których pokonanie dawałoby sygnał kupna z 700-punktowym potencjałem wzrostowym, czyli do okolic maksimów z czerwca minionego roku. – wskazuje Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć
W nowy rok z blisko 13-proc. wzrostem weszły akcje Ferro. Spółka zajmująca się produkcją i sprzedażą armatury sanitarnej i zaworów nie prezentowała jeszcze wyników za IV kwartał. Uczyni to 19 marca, przy okazji publikacji raportu rocznego. Tymczasem analitycy Millennium DM spodziewają się wzrostu marży EBITDA przy przychodach na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. Podkreślono, że osłabienie złotego wobec dolara, przez co wyższe będą koszty uiszczane w amerykańskiej walucie, jak transport towarów z Chin, spowoduje delikatne pogorszenie marż w 2015 r. Należy też pamiętać o prowadzonej restrukturyzacji, co pozytywnie przekłada się na marże. W tym roku Ferro ma postawić na zwiększenie sprzedaży, bazując na wzroście liczby inwestycji budowlanych w końcowych fazach realizacji oraz remontów.
analizę techniczną walorów Ferro oraz Komputronik wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki od połowy minionego roku porusza się w konsolidacji pomiędzy poziomami 8,80 zł a 10,80 zł. Aktualnie widać zakusy na test górnego ograniczenia przedziału wahań, którego skuteczne wybicie uruchamiałoby sygnał kupna z docelowym poziomem położonym w okolicach zeszłorocznych maksimów. Psychologiczny poziom 10 zł, to ważne najbliższe wsparcie. – ocenia Łukasz Bugaj.
Kliknij, aby powiększyć
Na ostatnich sesjach mocny wystrzał zaliczyły akcje Komputronika. Impulsem okazała się prezentacja wyników. Dystrybutor branży IT i elektroniki w pierwszych trzech kwartałach roku obrotowego 2014/2015 odnotował wzrost skonsolidowanych przychodów o 34,1 proc. i zysku ze sprzedaży o 29,6 proc. Łączna sprzedaż w dziewięciu miesiącach niemal osiągnęła poziom sprzedaży za cały ubiegły rok. Do tego prezes spółki zapowiedział, że Komputronik może rekomendować wypłatę 0,50 zł dywidendy na akcję, jeśli ostatni kwartał roku obrotowego pójdzie zgodnie z planem. Proponowana kwota daje stopę dywidendy na poziomie prawie 6 proc.
– Kurs akcji spółki od ponad roku poruszał się w ramach kanału trendu spadkowego, który przy okazji publikacji wyników został złamany. Jeżeli bykom uda się utrzymać wybicie, to znaczy nie dopuścić do oddania wsparć w okolicach 7,80-8 zł, to wzrostowy potencjał sięga nawet 10 zł. – zaznacza Łukasz Bugaj.
Kliknij, aby powiększyć