Marcin Kiepas
Pierwsza połowa wtorkowych notowań na giełdzie przy ulicy Książęcej upływa pod znakiem realizacji zysków. Dotyka ona zwłaszcza największe spółki. O godzinie 11:40 indeks WIG20 tracił 0,75 proc., niwelując tym samym cały wczorajszy urobek wypracowany m.in. przez PKN Orlen, LPP i banki. Warto dodać, że w poniedziałek polskie blue chipy pozytywnie wyróżniały się na tle europejskich parkietów (DAX -0,46 proc., CAC40 -0,56 proc., BUX -0,72 proc.). Tym razem jednak WIG20 znalazł się w ogonie europejskich indeksów, gdzie wprawdzie nastroje są mieszane, ale przeważają giełdy rosnące. Mocniej tracą tylko indeksy w Moskwie i Rydze.
WIG20 w dół prowadzą przede wszystkim spółki surowcowe. Akcje KGHM-u tanieją o 3 proc. do 108,85 zł, notując najniższe poziomy od lipca br. Spadek ten jest pochodną zniżki cen miedzi o 1,7 proc., co przekreśliło szanse na powrót do 3-letnich maksimów, jednocześnie zwiększając ryzyko kontynuacji zniżki cen tego metalu.
Surowce: Dynamiczna korekta zniżkowa na wykresie miedzi >>> CZYTAJ WIĘCEJ
Tylko nieco mniejsze spadki niż miedziowy gigant z Lubina notują akcje PKN Orlen (-2,5 proc.) i Jastrzębska Spółka Węglowa (-2,4 proc.). Jedyną realną przeciwwagą dla nich jest CCC, którego akcje drożeją o 1,8 proc. do 250,20 zł, wciąż jednak pozostając w trendzie bocznym.
Obok spółek surowcowych w centrum uwagi jest jeszcze Action i Unibep, których akcje zostały przecenione odpowiednio o 13,05 proc. do 4,33 zł i o 7,35 proc. do 9,96 zł.
Action, którego kurs wczoraj wystrzelił w górę o 10,9 proc., dziś jest wyprzedawany w reakcji na opublikowane przez spółkę rozczarowujące prognozy wyników finansowych do 2022 roku.
Cieniem na notowaniach Unibepu zaś kładzie się decyzja norweskiego sądu, który nakazał zapłatę przez spółkę odszkodowania w wysokości 14,2 mln zł z tytułu nieprawidłowości przy realizacji budynków w ramach projektów realizowanych na na zlecenie Jessheim Bolig.
Niezmiennie gorąco jest na akcjach Gino Rossi. Po mocnych wzrostach w piątek i poniedziałek, będących elementem zapoczątkowanej w połowie listopada silnej korekty w trendzie spadkowym, dziś tanieją one o 5,4 proc. do 1,22 zł.
Ciekawostką wtorkowej sesji w Warszawie jest to, że obok wspomnianego spadku indeksu WIG20 o 0,75 proc., czemu towarzyszy zniżka WIG o 0,57 proc. i spadek mWIG40 o 0,4 proc., na wartości zyskuje indeks sWIG80. Rośnie on o 0,1 proc. do 14.160,3 pkt., kontynuując wzrostową korektę w wielomiesięcznym trendzie spadkowym i jest najwyżej od trzech tygodni. Indeks ten w górę ciągną m.in. akcje spółek Comp (+6,2 proc.), XTB (+5,8 proc.), Selvita (+4,25 proc.) i Enter Air (+4,05 proc.).
We wtorkowym kalendarium dominują wydarzenia z USA. Na pierwszy plan wysuwa się przesłuchanie Jerome Powella przed Komisją Bankową Senatu USA w związku z nominacją jego osoby na stanowisko przyszłego szefa Fed. Rozpocznie się ono o godzinie 15:45, a wobec malejących oczekiwań na szybkie tempo podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku, większe jest ryzyko jastrzębiej niż gołębiej niespodzianki ze strony Powella. Wypowiadać też będą się inni przedstawiciele tamtejszego banku centralnego, ale niewiele to powinno wnieść nowego. Dlatego dużo więcej emocji wywoła publikacja przygotowywanego przez Conference Board indeksu zaufania amerykańskich konsumentów (godz. 16:00; prognoza: 124 pkt.), czy też wstępne dane nt. salda obrotów towarowych lub indeksy Fed z Richmond i S&P/Case-Shiller.
Mające na uwadze, że powyższe wydarzenia z USA mogą wywołać dziś lekką realizację zysków na Wall Street, to warszawskiej giełdzie będzie trudno się dźwignąć w drugiej połowie sesji spod ciężaru spółek surowcowych. Stąd też dzień powinien zakończyć się realizacją zysków. Dotyczy to również, póki co rosnącego, indeksu sWIG80.
Sytuacja na wykresach warszawskich indeksów, po zwrocie w górę w połowie miesiąca, jest korzystna dla posiadaczy akcji. Zwłaszcza największych spółek. Układ sił na wykresie WIG20, pomimo obserwowanego dziś spadku, wskazuje bowiem na kontynuację ruchu w górę w kierunku górnego ograniczenia 3-miesięcznego trendu bocznego. To oznacza, że bardziej zdeterminowanej podaży można spodziewać się dopiero w okolicach 2550-2560 pkt. Tam też powinien nastąpić zwrot i ruch w dół.
Mapa rynku – stan na godzinę 12:00. Źródło: ATTrader.pl
