Główni akcjonariusze Ten Square Games znów sprzedają akcje w ABB
AKTUALIZACJA
Cena sprzedaży akcji Ten Square Games w ABB ustalona na 500 zł. Środową sesję notowania spółki rozpoczęły od 7-proc. przeceny (511 zł za akcję).
Główni akcjonariusze trzeciej największej na GPW spółki gamingowej znów sprzedają akcje. Maciej Popowicz oferuje w ramach ABB nie więcej niż 504.024 akcje (6,94 proc.), a Arkadiusz Pernal 206.412 akcji (2,84 proc.). Rynkowa wartość pakietu to nieco ponad 390 mln zł. Jak zaznaczono w komunikacie, zamiarem akcjonariuszy jest pozostanie strategicznymi inwestorami w Ten Square Games i dalsze wspieranie jej dynamicznego rozwoju. Rozpoczęcie budowania księgi popytu „nastąpi niezwłocznie i może być zakończone w każdym czasie”.
– Po zakończeniu ABB i przy założeniu sprzedaży liczby akcji sprzedawanych (…) Maciej Popowicz będzie posiadać akcje spółki reprezentujące ok. 22,2 proc. ogólnej liczby akcji i głosów w spółce, a Arkadiusz Pernal będzie posiadać akcje spółki reprezentujące ok 11,1 proc. ogólnej liczby akcji i głosów w spółce – czytamy w komunikacie.
W związku z ABB, akcjonariusze zobowiązali się wobec Wood & Company Financial Services do przestrzegania ograniczenia zbywalności pozostałych posiadanych po ABB akcji spółki przez okres 180 dni od dnia rozliczenia transakcji.
Déjà vu
Niemal równo rok temu założyciele Ten Square Games wykonali identyczny ruch. Maciej Popowicz i Arkadiusz Pernal sprzedali w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB) pakiet 13,31 proc. akcji po 230 zł za sztukę. Wartość transakcji wyniosła 221 mln zł. Warto dodać, iż ówczesny kurs na rynku był o 11 proc. wyższy. Z perspektywy czasu przecena akcji wywołana transakcją była okazją inwestycyjną. Notowania szybko odrobiły straty, a w perspektywie roku urosły o ponad 130 proc.
Kliknij, aby powiększyć.
Oczywiście, nie ma pewności, że i tym razem historia się powtórzy i notowania w kilka dni odrobią przecenę wywołaną ruchem głównych akcjonariuszy. Z perspektywy inwestorów, sprzedaż akcji przez insiderów to niemal zawsze negatywny sygnał. Wszak, „gdyby wierzyli w potencjał wzrostowy, to by nie sprzedawali”. Niemniej Ten Square Games to jeden z ulubieńców inwestorów. Producent gier rośnie w imponującym tempie i praktycznie co kwartał pokazuje rekordowe wyniki. Dobrym przykładem jest raport za III kwartał, w którym spółka zanotowała 179 mln zł przychodów (165 proc. r/r). W relacji do „lockdownowego” II kwartału, który był fenomenalny w branży, to wynik lepszy o 9,6 mln zł (6 proc. kw/kw). Koniem pociągowym sprzedaży był jak zwykle Fishing Clash, który wygenerował aż 163 mln zł przychodów. Driverem wzrostów w przyszłości może być najnowszy tytuł studia, czyli Hunting Clash, który póki co raczej nie przebije popularnością i metrykami Fishing Clash, ale może stanowić jego dobre uzupełnienie i drugą nogę w biznesie.
– Przy założeniu powtarzalności obecnego rezultatu po wyłączeniu kosztów programu motywacyjnego dostaniemy oczekiwany roczny zysk netto na poziomie 260 mln zł, co przy kapitalizacji na poziomie 3,6 mld zł daje całkiem atrakcyjny współczynnik C/Z – 13,8. Atrakcyjny, gdyż FC wciąż nie posiada rejestracji na rynku chińskim, a są to potencjalnie pieniądze rzędu kilkudziesięciu procent obecnych wpływów. Pewnym wabikiem jest także Hunting Clash, który raczej nie przebije popularnością i metrykami Fishing Clash, ale może stanowić jego dobre uzupełnienie i drugą nogę w biznesie – komentuje Paweł Bieniek, szef działu analiz StockWatch.pl.
Źródło: Opracowanie własne/StockWatch.pl
Ten Square Games to jeden z największych w Polsce producentów i wydawców gier mobilnych oraz przeglądarkowych. Spółka została założona w 2011 roku przez Macieja Popowicza i Arkadiusza Pernala – twórców serwisu społecznościowego Nasza Klasa (nk.pl), którzy wprowadzili do niego gry w modelu free-to-play. Spółka zadebiutowała na GPW w maju 2018 r. We wtorek na koniec sesji za jeden walor spółki płacono 550 zł. Aktualna kapitalizacja TSG to 4 mld zł.
