
Mocny wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe w styczniu
W styczniu 2021 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 37,46 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu do 37,36 tys. rok wcześniej – jest to wzrost o +0,3 proc. W porównaniu do grudnia 2020 r. liczba wnioskujących wzrosła o 11,5 proc., a w stosunku do minimum z kwietnia 2020 r. wzrosła o 34,7 proc. Średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w styczniu br. wyniosła 306,46 tys. zł i była o 6,6 proc. wyższa niż w styczniu 2020 r.
– Na wartość Indeksu pozytywnie wpłynął głównie wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu przy praktycznie takiej samej liczbie wnioskodawców. Drugim czynnikiem była liczba dni roboczych. W tym roku w styczniu mieliśmy pięć weekendów, stąd liczba dni roboczych wyniosła tylko 19, w poprzednim roku było ich 21. W algorytmie Indeksu kwotę wnioskowanych kredytów z całego miesiąca dzielimy na liczbę dni roboczych, czyli im mniej dni, tym większa kwota na jeden dzień, a zatem wyższa wartość Indeksu – powiedział główny analityk Biura Informacji Kredytowej Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.

Źródło: BIK
Po serii ujemnych odczytów z okresu marzec – sierpień 2020 r. oraz listopada 2020 r. odnotowano kolejny wysoki dodatni odczyt. Wartość Indeksu w porównaniu do odczytu z grudnia 2020 r. wzrosła o 11,7 pkt proc. Popyt w ujęciu liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy praktycznie odbudował się do poziomu ze stycznia 2020 r., czyli sprzed pandemii.
– Na uwagę zasługuje wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu. Odzwierciedla to obecną sytuację na rynku mieszkaniowym, wzrost średniej ceny PUM-u oraz zakup większych nieruchomości. Trzeba również pamiętać, że banki poluzowały wymagania odnośnie wkładu własnego (spadek wymaganego wkładu), co przekłada się na akceptowanie wyższej wartości wskaźnika LtV. Z uwagi na pandemię (z jednej strony możliwa trzecia fala w lutym – marcu, z drugiej strony wzrost liczby osób zaszczepionych) sytuacja na rynku kredytów hipotecznych będzie dynamiczna – trudno więc obecnie prognozować, jaki będzie popyt na kredyty mieszkaniowe w całym 2021 r. Przy optymistycznym scenariuszu, trend wzrostowy powinien cechować również popyt na kredyty mieszkaniowe – dodał Rogowski.
– Trzeba również pamiętać, że Indeks opisuje jedynie stronę popytową rynku kredytów mieszkaniowych i to tylko w wymiarze wartościowym. Wartość akcji kredytowej będzie determinowana polityką kredytową banków, która określi poziom akceptacji wniosków kredytowych. Należy jednak pamiętać, że kredyty mieszkaniowe procesowane są około 1-2 miesięcy. Czyli wpływ styczniowego popytu na sprzedaż będzie widoczny dopiero w kolejnych miesiącach. Na cały 2021 r. BIK prognozuje wartość akcji kredytowej na poziomie 72 mld zł – czyli o ok. 14 proc. wyższą niż w 2020 r. – podsumował analityk.