(Fot. facebook/gamescom)
Już na początku 2022 r. Microsoft oficjalnie zapowiadał przejęcie Activision Blizzard: „Będzie to największe przejęcie w naszej historii. Inwestujemy, aby stworzyć kwitnący ekosystem gier, w którym światowej klasy treści będą mogły łatwiej dotrzeć do każdego gracza na każdej platformie”.
– Gaming jest dla Microsoftu ważnym segmentem biznesu. W ostatnim roku przyniósł koncernowi ponad 16 mld dol. Przejęcie Activision Blizzard, producenta m.in. Call of Duty, World of Warcraft i Crash Bandicoot, mogłoby dać firmie dodatkowe przychody oraz pozwolić na wstrzymanie gier spółki na konkurencyjnych platformach, co mogłoby uczynić Xboxa monopolistą na rynku gier – komentuje Grzegorz Dróżdż, młodszy analityk Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl).
Wykres dzienny Activision Blizzard.
Szef Activision Blizzard wierzy w szczęśliwy finał
Obawy przed pozycją monopolisty rynku gier sprawiły jednak, że transakcja została zablokowana przez Federalną Komisję Handlu (FTC), i to w momencie, gdy znajdowała się już na finiszu. FTC podał w komunikacie: „Microsoft pokazał już, że może i będzie wstrzymywał treści od swoich rywali w grach. Dziś staramy się powstrzymać Microsoft przed uzyskaniem kontroli nad wiodącym niezależnym studiem gier i wykorzystaniem go do szkodzenia konkurencji na wielu dynamicznych i szybko rozwijających się rynkach gamingowych”.
Pierwsze przesłuchanie przedprocesowe odbędzie się 3 stycznia. Bobby Kotick, prezes Activision Blizzard, nie traci przed nim optymizmu. W oficjalnym liście do pracowników spółki napisał: „To brzmi niepokojąco, więc chcę wzmocnić moją pewność, że ta transakcja zostanie zamknięta. Zarzut, że jest antykonkurencyjna, nie pokrywa się z faktami i wierzymy, że wygramy to wyzwanie”.
Znany udziałowiec Activision Blizzard
Na majowym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Berkshire Hathaway (BerkshireHa) legendarny inwestor Warren Buffett ogłosił, że zakupił akcje Activision Blizzard. Jak sam powiedział: „Od czasu do czasu widzę transakcję arbitrażową i robię ją”.
– Amerykański miliarder ma obecnie akcje o wartości 4,47 mld USD, które stanowią ponad 7 proc. całości. W przypadku, gdyby transakcja przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft doszła do skutku po cenie 95 USD za akcję, kupując po ostatniej cenie zamknięcia, mielibyśmy potencjał aż 24 proc. zysku – szacuje analityk Conotoxia Ltd.
