
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Wtorkowa sesja na GPW, wypadająca w samym środku weekendu majowego nie przebiegała tak spokojnie, jak można było się tego spodziewać. Weekendowe przejęcie aktywów First Republic Bank przez JP Morgan nie uspokoiło obaw o sektor amerykańskich banków regionalnych. Niektóre z nich, m.in. Pacific Western czy Western Alliance zaliczyły w poniedziałek i wtorek dwucyfrową przecenę, pomimo opublikowania wcześniej kwartalnych sprawozdań wskazujących na stabilizację ich pozycji depozytowych. Tymczasem WIG20 w pierwszej fazie notowań zaatakował tegoroczne szczyty, docierając na moment do poziomu 1.954 pkt. Dominacja byków okazała się jednak chwilowa, a o losach zamknięcia zadecydowało słabe otwarcie giełdy za oceanem. Polski indeks blue chipów stracił ostatecznie 0,2 proc., generując przy tym niemałe jak na okres majówkowy obroty na poziomie 770 mln zł. Ze spadkiem sesję zakończyły również indeksy reprezentujące małe i średnie spółki – sWIG80 stracił 0,05 proc., a mWIG40 0,4 proc.
Zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi, amerykańska Rezerwa Federalna podniosła główną stopę procentową na środowym posiedzeniu o 25 bp do przedziału 5,00-5,25 proc. Z komunikatu FOMC zniknęło sformułowanie wskazujące wprost na kolejne podwyżki. Podczas konferencji J. Powell zaznaczył jednak, że ostateczna decyzja o pauzie w cyklu podwyżek nie została podjęta na środowym posiedzeniu, a kolejne decyzje będą uzależnione od napływających danych. Szef Fed zaznaczył również, że napięcia w amerykańskim sektorze bankowym ograniczyły w praktyce akcję kredytową, co będzie miało znaczenie w kontekście kolejnych decyzji dotyczących polityki monetarnej. Wiele zatem wskazuje na to, że przed nami pauza w cyklu podwyżek, która w praktyce przerodzi się w jego koniec. Amerykańscy inwestorzy poczuli jednak w kontekście niejednoznacznych słów J. Powella lekki niedosyt, który w praktyce przerodził się przecenę indeksu S&P500 o 0,7 proc. Warto jednak pamiętać, że bezpośrednia reakcja rynku akcji po konferencji często bywała w przeszłości sprzeczna z kierunkiem obieranym przez rynek w kolejnych dniach.
W czwartek z kolei o poziomie stóp procentowych zadecyduje Europejski Bank Centralny. Wiele wskazuje na to, że decydenci monetarni w strefie euro przejdą na tryb podwyżek o 25 pb. I. Schnabel oraz pozostali przedstawiciele jastrzębiej frakcji EBC jasno sygnalizowali w ostatnich dniach, że inflacja bazowa wciąż utrzymuje zdecydowanie za wysoki impet oraz zaskakuje w górę. Wstrzymanie cyklu podwyżek na Starym Kontynencie w obecnym otoczeniu jest zatem mało realnym scenariuszem. To jednak nie koniec ważnych wydarzeń, które czekają nas w końcówce tygodnia. Dziś po sesji poznamy wyniki kwartalne Apple, które będą ważnym uzupełnieniem dla zestawu dobrych raportów opublikowanych dotychczas przez pozostałe spółki FAAMG. Natomiast w piątek uwaga inwestorów skupi się na miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 4 maja 2023 r.
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.