
Fitch obniżył perspektywę ratingu Polski. Ostrzeżenie przed wzrostem długu i wyzwaniami politycznym
Fitch ostrzega przed trudnościami fiskalnymi i politycznymi
Agencja Fitch Ratings utrzymała długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie „A-”, jednak zmieniła jego perspektywę ze stabilnej na negatywną. Decyzja ta wynika z pogarszającej się kondycji finansów publicznych, prognozowanych wysokich deficytów oraz rosnącego długu publicznego. Do tego dochodzą trudności polityczne związane z wdrażaniem reform.
– od czasu naszej ostatniej analizy ryzyko dla polskich finansów publicznych wzrosło. Znaczne odchylenia fiskalne w latach 2024 i 2025, przy deficycie wynoszącym średnio 6,7 proc. PKB, zwiększone wyzwania polityczne związane z wdrażaniem środków fiskalnych oraz brak wiarygodnej strategii konsolidacji fiskalnej prawdopodobnie utrudnią Polsce znaczące zmniejszenie deficytu fiskalnego przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi w 2027 r. – napisano w komunikacie agencji Fitch
Żółta kartka dla Polski od agencji ratingowej Fitch
Ekonomiści Banku Pekao porównali decyzję Fitch do żółtej kartki. Jednocześnie zaznaczyli, że inne agencje ratingowe również mogą w najbliższych tygodniach i miesiącach wysyłać podobne sygnały. Dla części rynku decyzja Fitch była przewidywalna.
– Pogorszenie perspektyw finansów publicznych jest znanym faktem, więc informacja ma wymowę neutralną z minusem za obniżenie perspektywy rangu – ocenia Sobiesław Kozłowski, analityk Noble Securities.
Dodatkowo Kozłowski zwraca uwagę na mniejszą siłę oddziaływania agencji Fitch względem innych podmiotów z tzw. „wielkiej trójki”.
– Agencja Fitch jest najmniejszą agencją z wielkiej trójki i zazwyczaj w politykach inwestycyjnych instytucji finansowych jest warunek obniżenia rangu 2 z 3 największych agencji rangowych, co póki co, będzie zmniejszało reakcję inwestorów – dodaje Kozłowski.
Wpływ na rynek obligacji
Obniżka perspektywy ratingu może w krótkim terminie przełożyć się na większe zawirowania na rynku obligacji skarbowych, szczególnie przez zmianę oczekiwań wobec spreadów typu asset swap.
– W krótkim terminie asset swap spread (różnica między oczekiwaną rentownością obligacji a oczekiwanym poziomem stopy referencyjnej) może wzrosnąć o kilka punktów bazowych – komentuje Kozłowski.
Jednocześnie długoterminowe oczekiwania co do stóp procentowych tworzą bardziej sprzyjające otoczenie dla rynku długu. Kozłowski zakłada, że w 2026 roku stopy referencyjne NBP mogą spaść do poziomu 4,00–3,50 proc., co powinno wspierać wzrost cen obligacji.
– Oczekiwane obniżki stopy referencyjnej NBP do 4,00–3,50 proc. na koniec 2026 r. to otoczenie sprzyjające spadkowi rentowności obligacji (wzrostowi cen) – zaznacza analityk Noble Securities.