W środę budowlana spółka poinformowała o zawarciu porozumienia z bankiem DnB Nord Polska w sprawie dobrowolnej spłaty zadłużenia pozaukładowego zabezpieczonego pięcioma hipotekami przymusowymi na nieruchomościach spółki, w tym na siedzibie PBG.
DnB Nord Polska zobowiązał się, że nie będzie wszczynał postępowania egzekucyjnego, nie złoży wniosku o zmianę trybu postępowania upadłościowego oraz przystąpi do umowy restrukturyzującej zadłużenia PBG, jeżeli co najmniej połowa banków będących wierzycielami spółki przystąpi do ww. umowy a komitet kredytowy banku wyrazi zgodę. Spłata zadłużenia będzie następować w ratach według ustalonego harmonogramu. Ostatnia część ma wpłynąć przed końcem grudnia 2014 r.>> Zobacz także szczegółową analizę fundamentalną i wskaźnikową PBG w StockWatch.pl
Pod koniec marca kurs budowlanej spółki zaliczył sporą przecenę za sprawą raportu rocznego. W samym IV kwartale strata netto przypadająca akcjonariuszom jednostki dominującej wyniosła 1,32 mld zł. Strata operacyjna w tym okresie stanowiła 1,5 mld zł. W całym 2012 roku było jeszcze gorzej. Strata EBIT stanowiła 3,52 mld zł, a na poziomie netto 2,85 mld zł. W dużej mierze tak fatalny wynik to efekt aktualizacji wartości majątku grupy, jak również z wygenerowania straty 915 mln zł na poziomie brutto ze sprzedaży. W wynikach za 2012 rok zaobserwować można mocną tendencję spadkową na wszystkich poziomach rachunku zysków i strat, a zanotowane straty są historycznie największe. Zobowiązania PBG na koniec 2012 roku wyniosły 4,18 mld zł, z czego 1,03 mld zł to zobowiązania długoterminowe, a 3,15 mld zł krótkoterminowe. W raporcie pojawiła się także informacja, że kontynuowanie działalności grupy jest zagrożona. W późniejszym komunikacie zarząd PBG przekonywał, że wierzy w zawarcie układu a wskazanie zagrożenia było podyktowane przyczynami formalnymi.>> Miliardowe straty wywołały panikę na kursie PBG.
W ubiegłym tygodniu na temat sytuacji spółki wypowiedział się Agenor Gawrzyał. Jego zdaniem PBG jeszcze przed końcem kwietnia uzgodni z wierzycielami treść propozycji układowych.
– Bazujemy na szacunkach wierzytelności przygotowanych przez spółkę. Myślę, że w kwietniu ta lista zostanie przez sąd przedstawiona, pojawią się odwołania i dopiero po zakończeniu tego procesu, który nie wiadomo ile potrwa, będzie można pracować nad zatwierdzonymi danymi finansowymi dotyczącymi skali wierzytelności. Może to być początek maja, wszystko zależy od skali i długości procesu odwoławczego” – powiedział koordynator procesu restrukturyzacji PBG (PAP).
W środę kurs budowlanej spółki traci niecałe 2 proc. Ostatnie doniesienia pozwoliły na częściowe zniwelowanie olbrzymiej luki spadkowej, powstałej na skutek publikacji sprawozdania finansowego. Znacznie słabiej prezentuje się statystyka za marzec. W ubiegłym miesiącu kurs PBG stracił ponad 50 proc. i spadł w okolice 3 zł za akcję. >> Sprawdź też walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl