Eurocash poinformował o emisji 1.400 obligacji na okaziciela serii A o łącznej wartości nominalnej 140 mln zł. To operacja w ramach programu emisji do kwoty 500 mln zł na podstawie umowy z BRE Bankiem. Oprocentowanie papierów jest ustalane w oparciu o stopę WIBOR 6M oraz marżę w wysokości 1,45 proc. w stosunku rocznym. Papiery zapadają 20 czerwca 2018 r. lub w sytuacji wystąpienia podstawy wcześniejszego wykupu, w terminach określonych zgodnie z warunkami emisji. Obligacje zostały zabezpieczone poręczeniami udzielonymi na rzecz obligatariuszy przez podmioty zależne emitenta. Spółka zadeklarowała, że podejmie starania w celu rejestracji papierów w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych oraz wprowadzenia ich do alternatywnego systemu obrotu.
Z komunikatu dowiadujemy się, że wartość zobowiązań spółki w ujęciu jednostkowym na ostatni dzień kwartału poprzedzającego dzień złożenia propozycji nabycia obligacji wynosiła 2,463 mld zł.
– W opinii zarządu perspektywy kształtowania zobowiązań emitenta do czasu całkowitego wykupu obligacji zapewniają terminowe regulowanie świadczeń pieniężnych z obligacji oraz ciągłość prowadzenia przez emitenta działalności podstawowej. W braku zdarzeń nadzwyczajnych emitent zamierza przez okres trwania programu obligacji utrzymywać poziom zobowiązań (w tym zobowiązań finansowych) na konserwatywnym poziomie, znacznie poniżej standardów branżowych. Według najlepszej wiedzy zarządu na datę propozycji nabycia obligacji relacja zobowiązań emitenta do przyszłych generowanych wyników finansowych wykazuje silny trend malejący zarówno z uwagi na wyższe prognozowane wyniki finansowe, jak również na spłaty poszczególnych grup zobowiązań, w tym kredytów bankowych. – czytamy w raporcie spółki.
>> W serwisie znajdziesz komplet aktualnych informacji na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Eurocash po wynikach za I kwartał w StockWatch.pl
W ostatnich tygodniach akcje Eurocash poddały się przecenie. W tym miesiącu kurs stracił na wartości ponad 20 proc., spadając z ponad 65 zł w okolice 52 zł. Analitycy oceniają, że nie wynikało to tylko z samego pogorszenia się klimatu na giełdzie.
– W mojej ocenie przecena na akacjach Eurocashu wynikała z tego, że spółka była przewartościowana. Wyniki za I kwartał pokazały, że w całym roku zyski mogą być poniżej oczekiwań rynku. Po wynikach II kwartału również nie oczekiwałbym rewelacji. Spółka ma mocną pozycję na rynku, ale popyt konsumpcyjny cały czas jest słaby i panuje duża konkurencja, co sprawia, że w branży nie jest łatwo. Eurocash znany jest z przejęć i spodziewałbym się kolejnych akwizycji. Niewykluczone, że może to nastąpić wkrótce. W 2012 roku spółka ścięła dług netto do 1,6xEBITDA i spokojnie może zaciągnąć nowy dług na potencjalne przejęcie. – mówi Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK.
>> Aktualnej sytuacji fundamentalnej Eurocashu po wynikach za ostatni kwartał przyjrzał się także analityk StockWatch.pl. >> Zobacz analizę najnowszego raportu kwartalnego grupy Eurocash.
W I kwartale zysk netto grupy Eurocash przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 11,3 mln zł wobec 10,3 mln zł przed rokiem. Wynik nie sprostał konsensusowi PAP, który zakładał 15 mln zł. Jeszcze większy rozdźwięk zobaczyliśmy na poziomie EBIT. Tu zysk opiewał na 21,2 mln zł, czyli mniej o 37 proc. r/r i prawie o 45 proc. poniżej oczekiwań rynku. Natomiast przychody zwiększyły się o 3,5 proc. do 3,86 mld zł, ale konsensus przewidywał uzyskanie 3,94 mld zł.
W piątek akcje Eurocash są na lekkim plusie, a jeden walor jest wyceniany na nieco ponad 52 zł. Niemniej do początku roku na papierach spółki można było zarobić 18 proc.>> Sprawdź też walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl