Po blisko miesiącu od zapowiedzi zakończenia programu stymulacyjnego w USA europejskie indeksy odrobiły straty i powróciły do punktu wyjścia. Trend wytracił jednak impet i we wtorek obserwujemy spadki. Impulsem do dalszych ruchów mogą okazać się dane makro. We wtorek w centrum uwagi będą odczyty inflacji w strefie euro oraz wskaźnika ZEW, który obrazuje nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej w Niemczech. Po południu na rynek napłynie również seria danych makro z USA, ale uwaga inwestorów skupi się prawdopodobnie na środowym raportem FED o polityce pieniężnej.
We wtorek na GPW obserwujemy wzrost obrotów, które wynoszą po 1,5 godziny handlu ok. 170 mln zł. 54 proc. z nich generowane jest na spadkach, ale na wartości tracą głównie największe spółki. WIG20 zniżkuje o 0,4 proc., podczas gdy sWIG80 i mWIG40 znajdują się w okolicach wczorajszego zamknięcia.
>> Sytuację i nastroje na rynku możesz szybko sprawdzić. >> Gorące spółki wraz z aktualnym wskaźnikiem sentymentu dostępne są na żywo w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl.
Mocne spadki notuje Synthos (ok. 3 proc.). Spółka otrzymała dwie negatywne rekomendacje. Autorem pierwszej jest Deutsche Bank, który zmienił zalecenie z trzymaj. Cenę docelową ustalono na poziomie 4 zł. Identycznie postąpili eksperci Wood & Company, którzy obniżyli rekomendację z trzymaj do sprzedaj, a cenę docelowa jednej akcji spółki z 5,29 zł do 3,94 zł. >> Brokerzy w nowych rekomendacjach nisko wyceniają akcje Synthosu.
Do grona gorących spółek należy również Kredyt Inkaso. W czwartkowym komunikacie poinformowano, że spółka zależna kupiła za 1,87 mln USD 90 proc. udziałów rosyjskiej spółki Mark Collect, która zajmuje się windykacją należności zarówno na własny rachunek, jak też na zlecenie. Od czwartku kurs zyskał na wartości ok. 15 proc. i ustanowił tym samym nowe historyczne maksima cenowe. Wskaźniki analizy technicznej sygnalizują jednak wykupienie waloru i w najbliższym czasie możliwa jest korekta spadkowa.
Ciekawie z punktu widzenia analizy technicznej wygląda również wykres Monnari. Po nieudanej próbie wybicia górą z formacji trójkąta symetrycznego kurs znajduje się pod presją. Jeżeli kupującym nie uda się wyciągnąć notowań powyżej górnego ramienia trójkąta, inicjatywę może przejąć podaż. We wtorek kurs zniżkuje o ok. 0,6 proc. >> Zapoznaj się z pełną analizą techniczną spółki.