Po dwudziestu trzech latach pracy, w tym ostatnich dwóch na stanowisku prezesa, z Santanderem żegna się Javier Marin. Oficjalnego powodu rozstania z firmą nie podano, ale analitycy przypuszczają, że mogło chodzić o odmienne wizje rozwoju firmy Marina i Any Botin, która trzy miesiące temu objęła schedę szefowej rady nadzorczej po zmarłym ojcu, Emilio Botinie. Już wówczas najważniejsza kobieta w europejskim sektorze bankowym zasygnalizowała, że w nadchodzących miesiącach bank będzie musiał stawić czoła coraz bardziej konkurencyjnemu rynkowi usług finansowych. W tym celu musi wzmocnić swoją pozycję na wszystkich rynkach – od USA i Brazylii na zachodzie, po Polskę na wschodzie. W naszym kraju bank działa od 2003 r. pod nazwą Santander Consumer Bank. Do hiszpańskiej grupy należy też notowany na warszawskim parkiecie BZ WBK
Jose Antonio Alvarez i Any Botin. (Fot: Miguel Sanchez Monita)
O nowym prezesie, Jose Antonio Alvarezie, mówi się, że ma wizję globalnego rozwoju banku pokrywającą się z ambicjami Any Botin. Awans na stanowisko prezesa wieńczy 10-letnią karierę Alvareza na stanowisko dyrektora finansowego Santandera. Razem z nim powołano trzech nowych członków rady dyrektorów. Bruce Carnegie-Brown będzie pierwszym zastępcą Any Botin. W przeszłości obydwoje zasiadali w radzie brytyjskiego oddziału Santandera. Skład uzupełnią Sol Daurella szefujący dotychczas hiszpańskiemu oddziałowi Coca-Coli i meksykański biznesmen Carlos Fernández. Na drugiego zastępcę Any Botin w radzie awansował Rodrigo Echenique. Jak podkreśla bank w komunikacie, w piętnastoosobowym składzie rady dyrektorów jest pięć kobiet.
Dotychczas piastowane stanowisko Alvareza przejmie ze skutkiem na 1 stycznia Jose Garcia Cantera. Nowy dyrektor finansowy zaczynał karierę w Citi jako analityk. Później przeniósł się do Banesto, gdzie doszedł do stanowiska prezesa zarządu. W 2013 r. bank został wchłonięty przez Santander, a Canterze powierzono kierownictwo Santander Global Banking and Markets. Zwolnione stanowisko w centrali zajmie Jacques Ripoll z SGBM w Santander UK.
>> Dzięki kontraktom CFD na akcje Santandera w City Index możesz wykorzystać dźwignię finansową, która pozwoli wykorzystać każdy ruch ceny na rynku. >> Odwiedź stronę trading.stockwatch.pl i załóż konto już teraz
Inwestorzy dobrze przyjęli pierwszą poważną decyzję szefowej rady dyrektorów. Akcje Santandera drożeją we wtorek o około 2 proc. W tym roku akcjonariusze hiszpańskiego banku zarobili przeszło 11 proc. Byliby jeszcze bogatsi, gdyby wzrostowego trendu nie przerwała śmierć szefa rady nadzorczej sprawującego władzę przez ćwierć wieku. Emilio Botin przekształcił mały lokalny hiszpański bank w globalnego gracza o rocznych dochodach 39,75 mld euro w 2013 r. i aktywach 1,11 bln euro.
Obecnie za jedną akcję banku płaci się około 7,22 euro, podczas gdy we wrześniu kurs był wyższy o 66 eurocentów. Nominacja córki zmarłego przewodniczącego na zasadzie dziedziczenia tronu nie została odebrana najlepiej. Po niespełna trzech miesiącach Ana Botin zwalniając pupilka ojca pokazuje jednak, że ma swoją wizję rozwoju banku i będzie ją realizować z żelazną konsekwencją. Czas pokaże czy duetowi Botin-Alvarez uda się zdynamizować wyniki banku. Pod dotychczasowymi rządami zwolnionego prezesa Marina, nie były złe. Z kwartału na kwartał udawało się osiągać coraz wyższe przychody i zyski. W III kwartale marża zysku netto wzrosła do 14,68 proc., podczas gdy rok wcześniej wynosiła 10,89 proc.
