W IV kwartale zysk netto Telekomunikacji Polskiej wyniósł 51 mln zł wobec 358 mln zł uzyskanych rok wcześniej. Wynik nie sprostał także konsensusowi PAP wynoszącemu 133 mln zł. Skorygowana EBITDA stanowił 1,003 mld zł w stosunku do 1,037 mld zł wypracowanych rok wcześniej. Tutaj rynkowy konsensus zakładał 1,101 mld zł. Przychody uszczupliły się r/r o 6,4 proc., do 3,484 mld zł. Rynkowa prognoza wynosiła 3,45 mld zł. >> Wszystkie komunikaty spółki znajdziesz tutaj.
– Informacja negatywna. Wyniki grupy w IV kwartale 2012 (poza poziomem przychodów) okazały się znacznie gorsze od oczekiwań. Rynek oczekiwał w 4Q’12 278 mln EBIT wobec 189 mln zł uzyskanych (-32 proc.) oraz 133 mln zł skonsolidowanego zysk netto (wynik niższy o blisko 62 proc.). Zarząd spółki podał dodatkowo, że będzie rekomendował dywidendę w wysokości 0,50 zł/akcję (wobec wcześniejszych zapowiedzi 1 zł/akcję – znacznie niższej niż przed rokiem). Według informacji podanych przez spółkę spadek przychodów w IV kw. to pochodna przede wszystkim cięcia stawek MTR (do 0,122 zł z 0,152), obniżek stawek EU roamingu, wojny cenowej w segmencie telefonii komórkowej. Nakłady inwestycyjne mają zostać ograniczone do 2 mld zł. Grupa zamierza również wyprzedawać część majątku (nierentowne). Wynik netto spółki w ujęciu rocznym spadł w 2012 r. do 855 mln zł wobec 1,92 mld zł rok wcześniej (-55 proc.). Niemniej jednak w ubiegłym roku w wyniku spółki ujęty został jednorazowy zysk z tyt. sprzedaży udziałów spółki Emitel w kwocie blisko 1,2 mld zł. – ocenia DM Banku BPS.
>> Najnowsze dane finansowe niebawem pojawią się w serwisie. >> Zobacz obraz fundamentalny Telekomunikacji Polskiej po wynikach za IV kwartał w StockWatch.pl
Przy okazji prezentacji spółka znowu zrewidowała swoją propozycję wypłaty dywidendy. Jeszcze w październiku okrojono ją z 1,50 zł do 1 zł. Obecnie zarząd w obliczu istotnych zmian na rynku, niepewnych wypływów pieniężnych (w tym inwestycji w częstotliwości 4G) oraz dążąc do zachowania solidnego bilansu grupy chce rekomendować 0,50 zł na każdy walor. Na domiar złego Telekomunikacja Polska przewiduje głęboki spadek przychodów w 2013 r., który będzie spowodowany obniżkami stawek MTR oraz zaostrzającą się wojną cenową w segmencie komórkowym.
Na początku wtorkowej sesji kurs TP nie mógł się otworzyć – TKO sygnalizowało głęboki spadek. Ostatecznie po kilku minutach udało się zrównoważyć handel, ale na starcie przecena sięgnęła około 30 proc. To nietypowa sytuacja wśród spółek z najbardziej prestiżowego indeksu na rynku. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w październiku. Wówczas po informacji o obniżeniu prognoz i propozycji wypłaty dywidendy kurs tąpnął o około 20 proc. >> Kurs TPSA tąpnął po ścięciu prognoz i obniżeniu dywidendy.
Dramatyczna przecena akcji największego polskiego telekomu odbiła się także na innych spółkach z branży telekomunikacyjnej. W pierwszej godzinie wtorkowego handlu blisko 6 proc traciło Hawe, a ponad 11 proc. Netia. Obie spółki również odwołały wcześniejsze prognozy.