Najświeższe dane finansowe wypuszczone na rynek pochodzą ze spółek sektora bankowego. W czwartek raportem podzielił się m.in. mBank, a jego kurs akcji rośnie momentami o ponad 4 proc. Pozytywną reakcję inwestorów wywołał lepszy od oczekiwań zysk netto. Zaraportowane 309,5 mln zł zysku jest wynikiem o 8 proc. powyżej konsensusu rynkowego. W ujęciu r/r poprawa była jednak symboliczna i wyniosła 0,9 mln zł. Pozytywne przełożenie na rezultat miał lepszy od oczekiwań wynik odsetkowy oraz niższe od spodziewanego saldo rezerw. W całym 2015 roku zysk netto grupy mBanku wynosił 1,3 mld zł i tylko nieznacznie był lepszy od rezultatu z 2014 roku (1,29 mld zł). Zarząd banku dodał, że planuje rekomendować wypłatę dywidendy z ubiegłorocznego zysku.
– Kurs akcji mBanku zrobił formację V, wybija się i zbliża do oporu na 332,55 zł. Kolejne zatrzymania są na 342,20 zł i 361,95 zł. Na wskaźnikach mamy sygnały kupna i mają one jeszcze spory potencjał. Na ostatnich sesjach widać też napływ kapitału. Kurs stara się zakręcić w górę – udało się przełamać krótkoterminową linię trendu na 309 zł. Długoterminowa znajduje się na 346 zł. Jeśli chodzi o wsparcia to są na 295 zł i 278,45 zł. – ocenia Krzysztof Borowski, ekspert Instytutu Bankowości i Ubezpieczeń Gospodarczych SGH.
Kliknij, aby powiększyć
W tym tygodniu PGE przedstawiła szacunkowe wyniki za 2015 r. Grupa szacuje stratę netto przypadającą akcjonariuszom jednostki dominującej na około 3 mld zł. Natomiast skonsolidowany zysk netto dla akcjonariuszy spółki dominującej, skorygowany o wartość odpisów środków trwałych, wyniesie około 4,3 mld zł. Zysk EBITDA oszacowano na 8,2 mld zł, co uwzględnia istotne niegotówkowe zdarzenia jednorazowe, które wystąpiły w całym 2015 roku. Według analityków, skorygowany zysk netto, od którego ma być ustalony poziom dywidendy, okazał się zadowalający. Według prognoz spółka będzie w stanie wypłacić nawet około 0,90 zł dywidendy na akcję (stopa 6,5 proc.).
analizę techniczną walorów PGE, Synthos oraz PKN Orlen wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Akcje PGE po zaliczeniu formacji podwójnego dna próbują wyjścia w górę. Minimalny zasięg z tej formacji to 14,80 zł. Natomiast kluczowy opór jest na 15,39 zł. Na wskaźnikach mamy sygnały kupna, które mają jeszcze potencjał wzrostowy. Widać też lekki napływ środków na ostatnich sesjach. Wsparcia położone są na 13,20 zł i 12,09 zł. – zaznacza Krzysztof Borowski.
Kliknij, aby powiększyć
Wynikami za IV kwartał nie zachwycił Synthos. Przychody, marże i zyski są gorsze od oczekiwań analityków, a także znacznie niższe r/r. Pewnym wytłumaczeniem jest awaria instalacji etylenu w zakładach chemicznych Chempark Zaluži w Litvinowie w Czechach, gdzie Synthos zaopatruje się w surowce z instalacji krakingu. Właściciel zakładów – Unipetrol poinformował, że uruchomienie w części zniszczonej sierpniowym pożarem instalacji krakingu parowego będzie możliwe dopiero w lipcu 2016 r. i obejmie do 65 proc. mocy produkcyjnych. Pozytywem w wynikach ostatniego kwartału roku jest redukcja długu.
– Akcje Synthosu przeszły w trend boczny w oczekiwaniu na wybicie. Dopiero pokonanie oporu na 4,10 zł otworzyłoby drogę wyżej. Kolejne opory to 4,21 zł, 4,29 zł i 4,59 zł. Średnia ruchoma pokazuje trend boczny, a Akumulacja/Dystrybucja lekki napływ środków od połowy grudnia. Najbliższymi wsparciami są 3,74 zł i 3,66 zł. – wskazuje ekspert SGH.
Kliknij, aby powiększyć
Mieszane odczucia towarzyszyły publikacji wyników w PKN Orlen. Paliwowa spółka w IV kwartale zamiast oczekiwanego zysku miała stratę netto w wysokości 81 mln zł. To efekt odpisów, głównie na aktywach wydobywczych Orlen Upstream Canada. Niemniej analitycy chwalili Orlen za oczyszczone wyniki. W całym roku PKN Orlen zarobił na czysto 3,2 mld zł i zgłasza gotowość wypłaty wyższej dywidendy niż ostatnio. Spółka przedstawi rekomendację dywidendy przy okazji publikacji raportu rocznego pod koniec marca. W 2015 roku wypłacił 1,65 zł, a rok wcześniej 1,44 zł.
– Kurs akcji PKN Orlen po przełamaniu kluczowych wsparć na 61,42 i 60 zł wygląda słabo od strony technicznej. Akumulacja/Dystrybucja pokazuje od połowy października wyprzedaż akcji, która w grudniu przyspieszyła. Wskaźniki sygnalizują sprzedaż, choć ich potencjał się wyczerpuje. Najbliższe wsparcia to 56,99 zł i 52,54 zł. O poprawie sytuacji można by mówić w momencie powrotu powyżej poziomu 61,42 zł. – ocenia Krzysztof Borowski.
Kliknij, aby powiększyć