Od początku 2016 roku WIG-Surowce urósł już o 75 proc. i zostawił daleko w tyle pozostałe subindeksy GPW. Drugi w kolejności – WIG-Informatyka – może pochwalić się zaledwie 19-proc. wzrostem. Za rewelacyjnym wynikiem surowców stoi odbicie cen. Oczywistym beneficjentem poprawy sytuacji na rynku miedzi jest KGHM. Miesięczna stopa zwrotu notowań miedzi oraz akcji KGHMu przekracza 20 proc., nawet mimo spadku na poprzednich sesjach. Poniedziałek zaczęły jednak powrotem do wzrostów. Cenom miedzi sprzyja umocnienie amerykańskiej waluty i spekulacje o wzroście popytu w 2017 roku zwłaszcza w Chinach, przy jednoczesnych oczekiwaniach stabilnej podaży. Wsparciem są też dobre dane z amerykańskiej gospodarki.
W poniedziałek kurs akcji KGHM zyskiwał nawet blisko 4 proc. Od początku roku stopa zwrotu wynosi już 34 proc., co sytuuje miedziową spółkę na pierwszym miejscu wśród blue chipów.
– Notowania KGHM odrabiają straty spowodowane trzyletnią przeceną. W dłuższej perspektywie urobek jest skromny, gdyż udało się znieść niecałe 38 proc. spadków z lat 2013-16. W listopadzie doszło do wybicia poprzedniego lokalnego szczytu, ale podaż brutalnie skontrowała próbę rozwinięcia zwyżki. Podstawowym celem podaży było domknięcie luki hossy, zakończone powodzeniem. Co więcej, tygodniowa świeca zamknęła się poniżej połowy korpusu swojej poprzedniczki, tworząc podstawy formacji rewersalowej. Warto jednak odnotować, że korekcie wybicia towarzyszył malejący wolumen, pozostawiając szanse na kontynuację wzrostów. Najbliższy opór plasuje się na poziomie 97,86 zł, natomiast wsparcie w strefie 68-72 zł. Warto uważnie obserwować zachowanie średnioterminowej wykładniczej, gdyż jej odejście od EMA200 wskaże kierunek poruszania się cen w średnim i długim terminie. – ocenia Serhii Marampolskyi, analityk StockWatch.pl.
Liderem wzrostów w sektorze surowcowym i na całym rynku jest Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW). W tym roku na akcjach producenta węgla można było zarobić 690 proc. Fundamentem tak mocnego wzrostu jest silne odbicie cen węgla koksującego. Wymierne korzyści tego widać było już w wynikach za III kwartał tego roku, kiedy przychody wzrosły w ujęciu kw./kw. o 12 proc. W tym okresie zapasy węgla w JSW zmniejszyły się ponad połowę do 0,4 mln ton. Prezes giełdowej kopalni przy okazji publikacji raportu finansowego dał do zrozumienia, że spółka JSW odczuwa obecnie pozytywne skutki wzrostu cen węgla, ale na razie trudno ocenić, na ile są trwałe. Jednak póki co spółka jest na minusie. Po trzech pierwszych kwartałach JSW miała 288,2 mln zł straty netto jednostki dominującej, a strata netto oczyszczona o zdarzenia jednorazowe wyniosła 198 mln zł,
analizę techniczną walorów Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz Bogdanki wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Notowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej od lutego są w silnym trendzie wzrostowym. O ile w pierwszych dwóch miesiącach obserwowaliśmy zwykłe odreagowanie bazujące na wyprzedaniu waloru, tak od kwietnia mamy do czynienia z agresywną akumulacją akcji. W miarę zbliżania się do poziomu 83,50 zł entuzjazm kupujących łagodnie wyhamowuje, co widać po przebiegu oscylatora RSI, kreślącego negatywną dywergencję z wykresem cenowym zarówno w dziennym jak i tygodniowym interwale. Powodem takiego zachowania jest bliskość istotnego poziomu zniesienia 61,8 proc bessy. Strefa cenowa 76-102 zł kryje dodatkowy potencjał podażowy, gdyż właśnie w tym przedziale notowania poruszały się w dwuletnim trendzie wzrostowym. Z tych powodów warto obserwować zachowanie notowań względem poziomu 83,50 zł. Jego pokonanie otworzyłoby drogę co najmniej w kierunku 102 zł. Jednak spore wyprzedanie sygnalizowane przez oscylatory może sprowokować korektę spadkową. Najbliższe wsparcia znajdują się na poziomie 74 zł i w strefie październikowej luki hossy. – wskazuje Serhii Marampolskyi.
Około 70-proc. wzrost w tym roku zaliczają walory Bogdanki. W wynikach spółki za pierwsze trzy kwartały widać nieznaczny spadek przychodów r/r do 1,31 mln zł i niespełna 6-proc. obniżkę na poziomie EBITDA do 432 mln zł. Utrzymanie rentowności mimo spadku ceny sprzedanego węgla o blisko 11 proc. r/r, zapewniła kontrola kosztów i zmniejszenie nakładów inwestycyjnych. Tegoroczna produkcję i sprzedaż węgla spółka szacuje na 8,5-9 mln ton. Po trzech kwartałach zrealizowała już blisko 75 proc. górnego przedziału. W zeszłym roku produkcja węgla handlowego wyniosła 8,5 mln ton.
– Kurs akcji Bogdanki również jest beneficjentem tegorocznej zmiany sentymentu do spółek węglowych. Trend wzrostowy aktualnie stopniowo wytraca impet i do głosu coraz częściej dochodzi podaż, co widać po knotach i cieniach świec z ostatniego miesiąca. Powodem takiego zachowania graczy jest bliskość istotnego oporu, plasującego się na poziomie 74,75 zł. Jego pokonanie otworzyłoby drogę w kierunku 90 zł. Najbliższe wsparcie znajduje się na 67 zł i zachowanie kursu akcji względem tego poziomu wyznaczy kierunek poruszania się cen w krótkim terminie. Z uwagi na wystąpienie rewersalowej formacji świecowej w interwale tygodniowym korekty dotychczasowych wzrostów trudno będzie uniknąć. – podsumowuje analityk StockWatch.pl