BlackRock zapolował na akcje giełdowego żubra.
BlackRock to wyjątkowo gruba ryba w świecie finansów. Na koniec czerwca amerykańska firma zarządzała aktywami o wartości 6,84 biliona dolarów i według najnowszych informacji, ułamek z tej kwoty zainwestowała w polski bank. Obecnie fundusze zarządzane przez BlackRock posiadają 11,5 mln akcji Pekao, reprezentujących 4,38 proc. kapitału zakładowego i ogólnej liczby głosów w banku. Oprócz tego BlackRock dysponuje głosami z tytułu pożyczek papierów wartościowych (0,46 proc.) oraz kontraktów na różnice kursowe (0,25 proc.), co łącznie daje mu prawo do 5,09 proc. głosów na walnym.
– Zwiększenie zaangażowania przez BlackRock do 5,09 proc. traktujemy jako pozytywną ocenę potencjału Pekao, a przede wszystkim naszej strategii, w której łączymy stabilny model biznesowy o niskim profilu ryzyka z wysokim wzrostem zysków i atrakcyjną stopą dywidendy. Uważam, że Pekao może być atrakcyjne dla inwestorów ze względu na wysoką płynność, fakt, że jesteśmy dobrze dokapitalizowani i hojnie dzielimy się zyskiem z akcjonariuszami – mówi Michał Krupiński, prezes Banku Pekao.
BlackRock stał się czwartą siłą w Pekao. Większymi pakietami dysponuje jedynie UniCredit (6,26 proc.), Polski Fundusz Rozwoju (12,8 proc.) oraz PZU (20 proc.). Free-float banku wynosi 67 proc., a udział inwestorów zagranicznych we free-float wynosi 40 proc.
Pekao to wicelider sektora bankowego w Polsce, który dodatkowo słynie z hojnych dywidend. W tym roku bank z żubrem w logo wypłacił akcjonariuszom 1,73 mld zł, czyli 6,60 zł na akcję. Stopa dywidendy wyniosła 6 proc., co jest najwyższym wskaźnikiem w branży bankowej. W poprzednich latach Pekao płacił jeszcze więcej, a pula dywidendowa niemal regularnie przekraczała 2 mld zł. Pod względem kapitałowym „giełdowy żubr” też wygląda bardzo dobrze i mieści się w zdecydowanej czołówce banków notowanych na GPW.
– Wskaźnik cena/zysk dla Pekao to 11,7 co jest wartością nieznacznie wyższą niż średnia dla indeksu WIG-Banki (10,8) oraz WIG (11,3). Stopa dywidendy wynosi prawie 7 proc., co jest wartością wysoką na tle rynku. Trzeba też podkreślić, że Pekao nie ma ograniczeń w wypłacie dywidend w postaci zaleceń KNF, których adresatami są banki posiadające dużą ekspozycję na kredyty CHF – sygnalizował Dariusz Grupa w omówieniu wyników Pekao za II kwartał.
Bank Pekao od niedawna jest częścią grupy PZU – największej grupy finansowej w Europie Środkowo-Wschodniej. W piątek na zamknięciu sesji jeden walor Pekao wyceniono na 101,30 zł, a cała grupę na 26,59 mld zł.
