
BM mBanku rekomenduje kupno akcji KGHM-u z ceną docelową 230,25 zł
Aktualnie najsilniejszymi czynnikami stymulującymi wzrost zapotrzebowanie na miedzi jest oczekiwane zwiększenie sprzedaży samochodów elektrycznych (te zużywają 4x więcej miedzi niż klasyczne) oraz wzrost nakładów na odnawialne źródła energii (te konsumują 4-5x więcej miedzi niż bloki zasilane paliwami kopalnianymi). Freeport McMoRan szacuje, że obie kategorie przełożą się na ponad dwukrotny wzrost zapotrzebowania na miedź w ciągu najbliższych 5-ciu lat (z 0,6 mln ton w 2020 roku do 1,6 mln ton w 2025 roku ~ ponad 6 proc. tegorocznej produkcji miedzi na świecie). Dodatkowo wzrost floty samochodów elektrycznych (Wood Mackenzie—do 2040 roku flota wzrośnie do 323 milionów vs. 10 mln obecnie z roczną sprzedażą na poziomie 45 mln sztuk) oraz rozwój OZE wymagają wzrostu nakładów na infrastrukturę do przesyłania energii oraz inwestycje w stacje ładowania aut (Bloomberg szacuje, że do 2040 roku na świecie potrzebnych będzie 12 mln komercyjnych punktów ładowania – każdy średnio zużywa 10 kg miedzi). Po stronie podaży natomiast warto zwrócić uwagę, że poza kilkoma projektami (Kamoa Kongo, Oyu Tulgoi II w Mongolii, Quebrada Blanca Phase 2 w Chile) obecnie na lata 2022-23 nie ma w fazie konstrukcji żadnych nowych projektów o zdolnościach produkcyjnych ponad 200 tys. ton miedzi rocznie. Z kolei CRU (Commodities Research Unit) oczekuje, że do 2034 roku produkcja górnicza miedzi spadnie do 12 mln ton (vs. około 20 mln ton obecnie), co powodować będzie prawie 15 mln ton niedoboru metalu rocznie. Dodatkowo około 200 istniejących kopalni do 2035 roku ulegnie wyczerpaniu i powinna zostać zastąpiona przez nowe projekty.
– Ze względu na bardzo optymistyczne perspektywy miedzi na nadchodzące lata podnosimy nasze długoterminowe prognozy cen metalu do 9000 tys. USD/t, co implikuje, że w bieżącym roku EBITDA Grupy KGHM przekroczy 10 mld PLN, a na koniec 2021 roku KGHM prawdopodobnie spłaci swoje całe zadłużenie. To z kolei przy braku znaczących nowych projektów inwestycyjnych zwiększa szansę na wzrost dywidendy dla akcjonariuszy w przyszłości i poprawę postrzegania przez inwestorów zagranicznych (zmniejszenie dyskonta do spółek porównywalnych). Podwyższamy naszą wycenę Grupy KGHM z 152,27 PLN/akcja do 230,25 PLN/akcja oraz rekomendację z trzymaj do kupuj – czytamy w raporcie przygotwanym przez Jakuba Szkopka, analityka BM mBanku.
Produkcja górnicza w 2021 roku według ICSG wzrośnie o 4,5 proc. r/r, po 1,5 proc. spadku w 2020 roku. Wśród nowych projektów górniczych w bieżącym roku pojawią się jedynie Tominskoye (około 100 tys. ton produkcji rocznie), Deziwa (Kongo około 80 tys. ton produkcji rocznie) oraz rozruch Cobre de Panama (wzrost z 200 tys. ton do 300-330 tys. ton rocznie). W końcówce 2021 roku oczekiwany jest wzrost produkcji w Indonezji w związku z ukończenie 2 fazy projektu Grasberg. Analityk zauważa, że bieżąca prognoza produkcji miedzi na 2020 rok jest o około 0,7 mln ton niższa niż szacowała agencja w X’19. Według ICSG w 2021 roku zużycie miedzi na świecie wzrośnie o 1,1 proc. r/r, a nadwyżka produkcji miedzi na świecie w 2021 roku wyniesie 70 tys. ton vs. deficyt 50 tys. ton w 2020 roku.
KGHM Polska Miedź posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Kanadzie, Chile i USA. Jest notowana na GPW od 1997 r. W 2020 r. miała 23,63 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Rekomendacja dla KGHM-u powstała 24 marca 2021 r. Autorem rekomendacji jest Jakub Szkopek, analityk BM mBanku. Raport ze skrótem rekomendacji jest do pobrania TUTAJ