
(Fot. spółka)
– Rynek zasobów w Polsce nie jest do końca rozpoznany, ale dzięki rozwojowi technologii i wzrastającemu popytowi na surowce krytyczne, jest coraz bardziej opłacalne, by po te surowce sięgać” – powiedział prezes Kasjan Wyligała podczas prezentacji nowej strategii Bogdanki, cytowany przez PAP.
Jak dodał, spółka przeprowadziła już klasyfikację surowców, które chce wydobywać. Przy sporządzaniu listy wzięto pod uwagę kryteria krytyczności, które określają dokumenty Unii Europejskiej.
– Patrzyliśmy też pod kątem trudności i perspektywiczności danych zasobów oraz pod kątem nakładów capeksowych, długości trwania inwestycji i potencjalnych zwrotów. Skupiliśmy się na ścianie wschodniej i patrzyliśmy na obszary, gdzie można znaleźć synergie z naszą obecną działalnością. Na tej podstawie wybraliśmy 11 surowców w 20 potencjalnych lokalizacjach – dodał prezes cytowany przez PAP.
W kręgu zainteresowań Bogdanki znalazły się sole potasowo-magnezowe, węgiel koksujący, bursztyn, fosforyty, metale ziem rzadkich, gips, złoto, ferrolity, molibden/wolfram, cynk i ołów oraz uran. Jak dodał prezes, spółka jest po wstępnych analizach i w kolejnych miesiącach będzie się starać o zgody środowiskowe i koncesje eksploracyjne. Koszt nakładów inwestycyjnych na prace eksploracyjne szacowany jest na 50 mln zł.
– Przez kolejny okres będziemy robić wiercenia, poddawać to analizie i po tym okresie nadejdzie czas na decyzję inwestycyjną. W zależności od metody wydobycia, czy to będzie ługowanie, czy odkrywka, czy metoda głębinowa, ten okres się waha od 2 do 8 lat – powiedział prezes Bogdanki.
LW Bogdanka na koniec 2022 r. miała 16,5% udziału w rynku węgla kamiennego i 21,7% udziałów w rynku węgla energetycznego w Polsce oraz 27,1% w rynku węgla sprzedanego do energetyki zawodowej. Od października 2015 r. należy do grupy kapitałowej Enei. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r. Skonsolidowane przychody wyniosły 2,45 mld zł w 2022 r.