Niedawno na rynku pojawiły się sugestie, że w elitarnym gronie dwudziestu blue chipów może znaleźć się Eurocash, któremu miejsca miałby ustąpić TVN. Teoretycznie wyjście spółki z najbardziej prestiżowego indeksu na naszej giełdzie jest złą informacją, a wejście do niego pozytywną.
Na razie jednak akcje medialnej spółki niewiele robią sobie z takich spekulacji i żwawym krokiem pną się w górę. Ostatnio koniunktura sprzyja także operatorowi sieci hurtowni, którego kurs podąża w kierunku tegorocznych szczytów. Z pomocą eksperta sprawdziliśmy techniczną prognozę dla obu spółek na najbliższe tygodnie.
Akcje TVN rosną od pierwszej połowy listopada i w tym czasie kurs wspiął się z 6,60 zł na około 8,50 zł. Tym samym scenariusz wzrostowy prezentowany niedawno na łamach StockWatch.pl został zrealizowany w całości. Spółka sprawiła miłą niespodziankę wynikami ostatni kwartał. Niedawno pojawiła się rekomendacja Raiffeisen Centrobank, w której analitycy podwyższyli rekomendację do kupuj z trzymaj, obniżając jednocześnie cenę docelową do 8,65 zł z 9 zł. Natomiast od koniec ubiegłego tygodnia TVN sfinalizował transakcję połączenia platform „n” i Cyfra Plus oraz drugą polegającą na zakupie od ITI przez Canal Plus Cyfrowy za 230 mln euro 40 proc. udziałów w N-Vision, który pośrednio ma 51 proc. udziałów w kapitale TVN. W poniedziałek kurs medialnej spółki rośnie nawet ponad 8 proc. przy wysokich obrotach.
analizę techniczną walorów Eurocash i TVN wraz z wykresami i szczegółowym omówieniem
– W ostatnich dniach doszło do wybicia linii szyi oG&R a zasięg wzrostów sugeruje zaatakowanie strefy oporowej przebiegającej w okolicy 9,66 zł. Wrześniowa tygodniowa biała świeczka zatrzymująca bessę została w kolejnym okresie obroniona, co w połączeniu ze średnioterminową pozytywną dywergencją pozwala postawić tezę, że TVN najgorsze ma już za sobą. Kilkunastomiesięczna linia trendu spadkowego symbolizująca falę bessy została już wybita a także został już wykonany ruch korekcyjny do jej wysokości, zatem konkluzja dla TVN jest optymistyczna. – ocenia Piotr Neidek, analityk DI BRE Banku.
Kliknij aby powiększyć
>> Szukasz szczegółowego obrazu fundamentalnego medialnej spółki po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz treść analizy najnowszego raportu TVN przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Także akcje Eurocashu zostały ostatnio pobudzone do gwałtowniejszych ruchów. Kurs handlowej spółki ma za sobą mocniejszą przecenę w drugiej połowie sierpnia, która przeciągnęła się na część września. Bezpośrednią przyczyną nerwowych ruchów były doniesienia, że głównych akcjonariusz Luis Amaral zamierza sprzedać znaczący pakiet akcji. Celem miało być zwiększenie free float’u pod kątem załapania się do WIG20. Ostatnio kurs spółki próbuje podążać w kierunku historycznych szczytów z sierpnia, choć nie obyło się bez gwałtownych ruchów obie strony.
– W marcu doszło do wybicia historycznych szczytów jednakże zamiast kontynuacji marszu na północ kurs zaczął wytracać swój aprecjacyjny impet. Powstała średnioterminowa konsolidacja o charakterystycznej budowie G&R, która uważana jest za formację zapowiadającą przecenę. Negatywna dywergencja pomiędzy ceną a średnioterminowym RSI ostrzega akcjonariuszy przed spadkami zaś czerwcowy mega przerzut akcji – drugi pod względem wielkości w historii spółki – mający miejsce w strefie szczytowej skłania ku myśleniu, że trwa okres dystrybucji, a nie akumulacji. Zatem od strony technicznej należy spodziewać się, że w średnim terminie ceny powinny zejść o kilkadziesiąt procent niżej, niż są notowane obecnie. – wskazuje analityk DI BRE Banku.
Kliknij aby powiększyć
>> To co najważniejsze na temat kondycji spółki znajdziesz tutaj. >> Zobacz obraz fundamentalny grupy Eurocashu w serwisie StockWatch.pl