Pod koniec ubiegłego tygodnia KGHM, PGNiG, JSW oraz Tauron PE opublikowały świeżą porcję danych fundamentalnych. Sprawdzamy, jak wyniki za II kwartał wpłynęły na sytuację techniczną czterech popularnych blue chipów. (Fot. mat. prasowe)
Spółki surowcowe mogą zaliczyć miniony kwartał do udanych. Śrubowaniu przychodów i wyników operacyjnych sprzyjała poprawa na rynkach surowcowych. W wypadku KGHM motorem napędowym były rosnące ceny miedzi, molibdenu i srebra. Notowania dwóch pierwszych surowców podskoczyły w ujęciu r/r aż o 20 proc., a srebra o 3 proc.
W II kwartale miedziowy gigant miał 4.802 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli o 6 proc. niż przed rokiem. Zysk operacyjny wzrósł r/r o 1/3 do 881 mln zł, a netto spadł o 30 proc. do 93 mln zł. Względem oczekiwań rynku pozytywną niespodzianką jest lepszy o 12 proc. EBIT, negatywną – wynik netto, głównie z powodu czynników pozaoperacyjnych. Rynek oczekiwał 438 mln zł czystego zysku. W dniu publikacji wyników akcje KGHM potaniały o 1,4 proc., jednak już na starcie poniedziałkowej sesji notowania odrabiają straty.
– Po wybiciu w górę cena znajduje się w trendzie bocznym ze wsparciem na poziomach: 116,85 czy 115,35 i 109,40 zł. Pasmo oporów rozciąga się od 123,60 zł do 125,60 zł. Przebicie tego ostatniego poziomu otwiera drogę do wyższych cen (129,50 i 136 zł.). Na wskaźnikach analizy technicznej dominują sygnały sprzedaży – Stochastic powraca do pasma neutralnego, a MACD zakręcił w kierunku linii zero. Negatywne sygnały napływają od wskaźnika Akumulacja/Dystrybucja, który powoli zniżkuje od drugiej połowy lutego br., a A/D Chaikina przełamał linię zero w dół (ostrzeżenia). – ocenia Krzysztof Borowski, ekspert Instytutu Bankowości i Ubezpieczeń Gospodarczych SGH.
Kliknij, aby powiększyć
Zwrot o 180 stopni zanotowała Jastrzębska Spółka Węglowa. W II kwartale giełdowa kopalnia zamieniła ubiegłoroczną stratę w wysokości 89,3 mln zł w 566,6 mln zł zysku netto. Wynik był też wyższy o 12,5 proc. od konsensusu rynkowego. W całym pierwszym półroczu giełdowa kopalnia zarobiła na czysto 1.430,73 mln zł. To gigantyczna poprawa względem ubiegłego roku, gdzie po pierwszym półroczu widniała strata rzędu 150 mln zł. Dodatkowo p.o. prezesa Daniel Ozon poinformował, że jastrzębska spółka będzie analizować sytuację w kolejnych miesiącach i nie wyklucza poddania pod dyskusję kwestii wypłaty dywidendy w 2018 r. W poniedziałek notowania JSW rosną o 1,2 proc. do 92 zł.
– Cena podąża w górę. Kurs najpierw przełamał linię trendu spadkowego na 77 zł, a następnie pokonał opór na 88,70 zł, generując wskazanie kupna. Kolejne bariery to 99,70 i 103 zł. Na MACD i Stochastic dominują sygnały kupna (wskaźniki są już wykupione), a na RSI i ROC – wskazania sprzedaży (one również przebywają w swoich pasmach wykupienia). Na razie brak formacji zapowiadających zmianę trendu, a od dołu dla ceny wsparcie stanowi zwyżkująca średnia ruchoma. Niestety na wskaźnikach wolumenowych również obraz nie jest jednoznaczny: A/D Chaikina zaczął zniżkować (trend spadkowy od 26 lipca 2017 r. – do tego dochodzi jeszcze negatywna dywergencja), a Akumulacja/Dystrybucja po fali zwyżkowej (akumulacja akcji), lekko zakręcił w dół na ostatniej sesji (ostrzeżenie). – mówi ekspert Instytutu Bankowości i Ubezpieczeń Gospodarczych SGH.
Kliknij, aby powiększyć
Imponującą poprawę r/r zanotował też Tauron. Zysk netto grupy w samym II kwartale 2017 r. wyniósł 365 mln zł, wobec 319 mln zł straty przed rokiem. Po sześciu miesiącach spółka energetyczna wypracowała 1.005 mln zł zysku netto. W piątek akcje spółki podrożały o 1,6 proc., a w poniedziałek powiększają wynik o 2,4 proc. Przed południem za jeden walor trzeba zapłacić 3,83 zł.
– Cena porusza się w kanale wzrostowym – obecnie zakręciła w kierunku dolnego ograniczenia tego kanału (poziom ok. 3,60 zł), poniżej znajdują się wsparcia: 3,45 i 3,22 zł. Z kolei górne ograniczenie kanału położone jest na ok. 4 zł, a poziom oporu od ostatniego szczytu to 3,95 zł. Na wskaźnikach analizy technicznej przeważają sygnały sprzedaży: MACD zbliża się od góry do linii zero, Stochastic do pasma wyprzedania, ROC porusza się poniżej linii zero. Na MACD i ROC widoczna jest negatywna dywergencja (ostrzeżenie), a na Stochastic powstała formacja podwójnego szczytu. Wskaźniki wolumenowe sygnalizują wyprzedaż akcji w rynek: Akumulacja/Dystrybucja zniżkuje od końca lipca, a A/D Chaikna porusza się poniżej linii zero. Teoretycznie, dopóki nie dojdzie do przełamania górnego lub dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, cena może się w nim nadal poruszać – w obrębie kanału wzrostowego działa tzw. pomocnicza linia trendu (zaznaczona kolorem czarnym (rys. 2), podczas gdy linie kanału – kolorem brązowym). Przy pomocniczej linii kanału wcześniej dochodziło już do odbić ceny w górę. – zaznacza Krzysztof Borowski.
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Słabiej od oczekiwań rynku spisał się tym razem PGNiG. W II kwartale spółka gazowa wypracowała 499 mln zł zysku netto, przy przychodach na poziomie 7,2 mld zł. W obu przypadkach były to wyniki poniżej oczekiwań. Rynkowy konsensus mówił o 634,8 mln zł zysku netto i 7,3 mld zł przychodów. Mimo to na zamknięciu ubiegłego tygodnia podrożały o 1,7 proc. Mimo to na zamknięciu ubiegłego tygodnia notowania spółki wzrosły o 1,7 proc. do 6,54 zł.
– Cena po wybiciu w górę, weszła w trend boczny, który został zakończony formacją trójkąta spadkowego. Cena wybiła się w dół z tego trójkąta – oznacza to zmianę trendu na spadkowy, a zasięg wybicia to co najmniej poziom 5,80 zł. Cena pozostaje przy dolnej wstędze Bollingera. Aby doszło do poprawy sytuacji technicznej, kurs musiałaby powrócić powyżej dolnej linii trójkąta (ok. 6,60 zł) – ostatni duży biały korpus jest bardzo obiecujący. Poziomy wsparcia to: 6,46 i 6,10 zł. Kluczowym oporem jest szczyt na 6,74 zł (w cenach zamknięcia) i 6,84 zł (intraday). Na większości wskaźników analizy technicznej dominują sygnały sprzedaży: na MACD i RSI widoczne są też trendy spadkowe w szerszej ramie czasowej. Jednak Akumulacja/Dystrybucja uwidacznia lekki napływ środków, a A/D Chaikna, po spadku zatrzymał się przy linii zero (sygnalnej). – ocenia Krzysztof Borowski, ekspert Instytutu Bankowości i Ubezpieczeń Gospodarczych SGH.
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
