Giełdowe telekomy nie mają ostatnio łatwego życia. Złą passę rozpoczęła Telekomunikacja Polska, która w październiku zrewidowała w dół prognozy finansowe. Pod koniec ubiegłego roku Netia podała słabe prognozy oraz zapowiedziała stratę netto za 2012 rok. Kolejnym sygnałem słabości była przedsylwestrowa informacja z Hawe. Spółka odwołała prognozę wyników zakładającą wypracowanie 101,1 mln zł zysku netto. Po takich informacjach kursy telekomów popadły w spore tarapaty. Jednak powoli zaczynają się otrząsać, a na wykresach widać symptomy odreagowania.
Próbę odbicia podjął kurs Netii. Jeszcze przed końcem roku na wykresie spółki pojawiła się głęboka wyrwa, która powstała na skutek prezentacji słabej prognozy finansowej. Do tego Netia ostrzegła, że cały 2012 rok spółka może zamknąć stratą netto. Ze względu na słabsze od zakładanych wyniki niektórych parametrów operacyjnych może rozpoznać w IV kwartale odpis aktualizacyjny z tytułu utraty wartości aktywów trwałych. Po tych informacjach kurs w krótkim czasie zjechał z około 5 zł na 4,25 zł. Jednak na ostatnich sesjach próbuje odrabiać straty, a w czwartek jedna akcja kosztuje już ponad 4,60 zł. >> Słabe prognozy na 2013 rok pogrążyły kurs Netii.
analizę techniczną walorów Netia i Midas NFI wraz z wykresami i szczegółowym omówieniem
– Kurs Netii zatrzymał się na wsparciu z sierpnia ubiegłego roku (4,30 zł) i teraz odreagowuje wcześniejsze spadki. Pozytywne jest to, że środowa świeca zakryła część luki z 27 grudnia. Teraz kurs próbuje złapać równowagę w okolicach 4,50-4,60 zł. Jeśli kurs miałby dalej rosnąć w średnim terminie to najpierw do pokonania jest opór na 4,80 zł, a później przedział 5-5,10 zł. Natomiast pierwszym wsparciem jest poziom 4,54 zł. – mówi Robert Kurowski, analityk DM AmerBrokers.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki w StockWatch.pl. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat Netii znajdziesz na stronie spółki w serwisie.
Również kurs Midasa ruszył w pościg za rynkiem. Pod koniec grudnia pojawiła się informacja, że spółka telekomunikacyjna Sferia podpisała umowę funduszem, na mocy której zobowiązała się do objęcia obligacji za 200 mln zł. Innym pozytywnym impulsem była umowa między spółka Midasa (Mobyland) i Polkomtelem na dostawę usług transmisji danych. Tym razem pakiet zamówiony przez Polkomtel opiewa na 22 mln GB za łączną kwotę 145.305.600 zł netto. Kurs spółki po słabym listopadzie i pierwszej części grudnia w końcu ruszył na północ. >> Odwiedź stronę analityczną spółki.
– Na kursie Midasa mamy do czynienia z krótkoterminową korektą wzrostową, dzięki której kurs powrócił do średnioterminowego trendu bocznego. Kolejne zasięgi wzrostów to 0,69 zł oraz 0,71 zł. Następnie na poziomie 0,75 zł znajduje się opór, którego pokonanie poprawiłoby sytuację techniczną w średnim terminie. Jednak będzie to trudne, gdyż jest to silny opór. Najbliższe wsparcie znajduje się na 0,65 zł, a silniejsze na 0,63 zł. – ocenia Robert Kurowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Postępy w budowie sieci LTE śledzimy na bieżąco w serwisie. >> Najważniejsze informacje na temat Midasa znajdziesz w jednym miejscu w StockWatch.pl
