W piątek WIG-Banki to najlepszy indeks sektorowy na GPW. Wzrost o 3,2 proc. to zasługa przede wszystkim mocnej postawy akcji PKO BP (+2,82 proc.) i BZ WBK (+4,45 proc.).
Świetna końcówka tygodnia w wykonaniu sektora bankowego to zasługa wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego dla Programu Pierwszego Polskiego Radia. Szef Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że frankowicze powinni wziąć sprawy we własne ręce i zacząć walczyć w sądach. Dodał, że rząd nie może podejmować działań, które np. doprowadzą do zachwiania systemu bankowego. Słowa Jarosława Kaczyńskiego wywołały euforię wśród inwestorów. Największe wzrosty notują dziś walory banków z ekspozycją na kredyty hipoteczne w walutach obcych.
– Jeżeli ktoś jeszcze miał wątpliwości co do dobrego zachowania banków w tym roku, to ostatnie sesje musiały je rozwiać. Oprócz korzystnych czynników makroekonomicznych (pojawienie się środowiska inflacyjnego rodzi presję na wzrost stóp procentowych, co wspiera wyniki banków) doszła kwestia odpuszczenia przez rządzących formułowanych wcześniej deklaracji o potrzebie przewalutowania kredytów walutowych. Indeks WIG-Banki po wybiciu w grudniu z formacji trójkąta kontynuuje marsz na północ z następnym przystankiem na poziomie 7.500 pkt. Najbliższe wsparcie przebiega na minimach poprzedniej świecy wybijającej, czyli tuż pod poziomem 7.000 pkt. – komentuje Łukasz Bugaj, CFA DM Banku Ochrony Środowiska.
Ekspert DM BOŚ w sektorze bankowym preferuje Pekao oraz Bank Handlowy. Oba banki są wolne od ryzyka walutowych kredytów hipotecznych, a dodatkowo co roku płacą hojne dywidendy. W wypadku Pekao kwoty wypłacane akcjonariuszom są liczone w miliardach złotych. W ubiegłym roku spółka podzieliła 2,28 mld zł. Na każdy walor przypadło po 8,70 zł. W 2016 roku Pekao zarobił na czysto ponad 2,2 mld zł. Zarząd planuje wypłacić w formie dywidendy 99,9 proc. tej kwoty (8,68 zł na akcję).
– Drugi największy bank, to konserwatywna propozycja w sektorze bankowym. Nie ma tutaj problemu frankowego, który w krótkim terminie okazał się szansą do zarobku, ale wciąż będzie ograniczał wypłatę dywidendy w wybranych bankach. Od czasu transakcji zakupu pakietu kontrolnego przez PZU-PFR kurs akcji stabilnie zyskuje na wartości, co zostało wsparte publikacją wyników oraz deklaracją wypłaty prawie całości zysku w formie dywidendy. – uważa Łukasz Bugaj.
Z kolei Handlowy na przestrzeni minionych czterech lat uzyskiwał za każdym razem stopę powyżej 6 proc., a płacona kwota mieściła się w przedziale 4,68-7,43 zł. Rynkowi eksperci spodziewają się, że Bank Handlowy będzie jednym z głównych beneficjentów podwyżek stóp procentowych w 2018 roku. Jednocześnie uważają, że Handlowy obok Pekao będzie w stanie w sposób nieprzerwany oferować 100 proc. wypłatę dywidendy w kolejnych latach.
– Kolejna konserwatywna propozycja z gwarantowanymi perspektywami wypłat dywidendy oraz wybiciem ponad psychologiczny poziom 80 zł za akcję, który jednocześnie stanowi klarowne wsparcie dla trwającego od końca listopada średnioterminowego ruchu wzrostowego. – uważa ekspert DM Banku Ochrony Środowiska.