Notowania amerykańskiego producenta kart graficznych rosną w imponującym tempie. Sprawdzamy, gdzie w szerszej perspektywie szukać najbliższych oporów oraz jaki jest potencjał ewentualnej korekty.
Wykres w interwale dziennym
Kurs akcji spółki znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. Wygląda jednak na to, że ów trend stopniowo zaczyna wytracać swój impet. Na razie nie ma podstaw, by rozważać definitywne jego zakończenie, natomiast opcja korekty spadkowej jest realna. Delikatne sygnały zmęczenia widać na RSI oraz DMI (tam linia ADX wymknęła się z objęć kierunkowych, co sygnalizuje zazwyczaj ryzyko wystąpienia lokalnego ekstremum.
Wątpię, by ewentualna korekta sprowadziła notowania do punktu wybicia z obszaru konsolidacji, zaznaczonego na szaro. Jak już, to popyt powinien zareagować na linii trendu, która ma 4 punkty styczne i jest respektowana przez kurs. To zaś oznacza ryzyko korekcyjnej przeceny do poziomu 570 USD.
Byki na Wall Street się nie poddają – S&P500 wzrosło wczoraj o 0,24 proc., a NASDAQ o 0,21 proc., co trudno wytłumaczyć inaczej niż spekulacjami, że NVIDIA jak zwykle da giełdzie impuls wzrostowy. Dziś wiemy już, że raczej się one nie zrealizują. Posesyjny spadek najważniejszej spółki świata o 3,10 proc. wydaje się raczej dość łagodnym wymiarem kary, co wydaje się mieć związek głównie z wartym 60 mld USD planem buybacku.
Najważniejsze wydarzenie dnia będzie miało miejsce po zamknięciu w USA - wyniki poda "najważniejsza spółka świata", NVIDIA. Rynek opcji wycenia, że po raporcie jej wycena zmieni się o 250–300 mld USD, co odpowiada ruchowi o około 6 proc.
We wtorek najsilniej korygowali się tegoroczni liderzy S&P500 - NVIDIA spadała o 3,5 proc., Broadcom o 3,55 proc., Oracle o 5,8 proc. Z 10 najważniejszych spółek S&P500 drożały tylko Berkshire Hathaway (+1,27 proc.) oraz Walmart (+0,59 proc.). Po raz piąty z rzędu spadał Palantir.
AI w 2025 roku zmienia świat szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Od banków po przemysł – firmy wdrażają sztuczną inteligencję i poprawiają wyniki. Oto gdzie szukać okazji inwestycyjnych napędzanych rewolucją technologiczną.
Branżowi giganci zgodzili się na 15-proc. opłatę od sprzedaży w Chinach w zamian za licencje eksportowe USA. Jacob Falkencrone z Saxo Banku zwraca uwagę, że porozumienie otwiera drogę do odbudowy przychodów, ale tnie marże i na trwałe wplata politykę w rachunek zysków.
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
×
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.