Creepy Jar jest świeżo po publikacji wyników za II kwartał. Spółka z uwagi na brak nowych premier i słabnącą sprzedaż gry Green Hell na wszystkich platformach zanotowała niższe r/r wyniki. Na poziomie netto zysk w II kwartale wyniósł 3,5 mln zł (-70 proc. r/r), a przychody 7,9 mln zł (-54 proc. r/r). W całym pierwszym półroczu producent gier odnotował 12,8 mln zł jednostkowego zysku netto wobec 18,59 mln zł zysku rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 11,18 mln zł wobec 19,07 mln zł zysku rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży sięgnęły 19,95 mln zł w I poł. 2023 r. wobec 28,09 mln zł rok wcześniej.
– Wciąż widzimy duży potencjał sprzedażowy Green Hell – choć gra ma już ponad 5 lat, to kolejne aktualizacje i stosowana polityka przecen sprawiają, że gra wciąż sprzedaje się na zadowalającym poziomie. Planujemy dalej wspierać GH i mamy jeszcze spore pole do głębszych przecen – powiedzieli przedstawiciele zarządu Creepy Jar na czacie inwestorskim w StockWartch.pl
Creepy Jar chce wspierać i rozwijać Green Hella w dotychczasowej formie. Praca nad kolejnymi dodatkami wymaga od nas zdecydowanie mniejszego zaangażowania niż nowy projekt – dodali. Kolejne rozszerzenie do gry ma być gotowe na przełomie roku.
– Zakładamy, że kolejny dodatek na PC będzie gotowy na przełomie roku i dopiero bliżej tego terminu będziemy ustalać datę jego wydania. Aktualnie finalizujemy portowanie Building Update w wersji na konsole PlayStation 4/ Xbox One. Realizujemy działania zgodnie z roadmapą i dalej będziemy wspierać ten projekt, mamy dużo pomysłów na kolejne aktualizacje – powiedzieli przedstawiciele zarządu Creepy Jar.
– Building Update na pewno jeszcze wydamy w wersji na konsole PlayStation 4/ Xbox One. Potem podejmiemy decyzję co do kierunku dalszego rozwoju GH na konsolach. Aktualnie sprawdzamy różne możliwości wydania GH na konsole obecnych generacji i szukamy optymalnego dla nas rozwiązania – dodali.
Creepy Jar intensyfikuje prace nad Chimerą
Creepy Jar intensyfikuje prace nad wersją gry „Chimera” we wczesnym dostępie. Obecnie nad tytułem pracuje 35-40 osobowy zespół. W sierpniu studio zakończyło milestone dotyczący progresji gracza i eksploracji świata.
– Od początku zależało nam na tym, żeby Creepy Jar nie było studiem jednego tytułu. Chimera jest dużo większą i bardziej złożoną produkcją niż Green Hell, ale jesteśmy dobrze przygotowani, aby podołać wyzwaniu stworzenia drugiego, silnego IP.
Na ten moment nie planujemy udostępniania demo Chimery. (…) Chimera jest grą FPP z częścią FPS, ale nie będzie to dominujący aspekt rozgrywki. Chimera to przede wszystkim symulator rozwoju bazy z elementami survivalu, eksploracji oraz walki – powiedzieli przedstawiciele studia.
Celem spółki jest wydanie Chimery w trybie wczesnego dostępu w II połowie 2024 roku. Twórcy zapowiedzieli, że kampania marketingowa tytułu będzie opierała się na materiałach z zapisem wideo z rozgrywki, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Green Hella.
– Z perspektywy promowania tytułu najważniejszy jest gameplay i pracujemy nad tym, żeby móc pokazać graczom najciekawsze fragmenty rozgrywki. W międzyczasie będziemy dzielić się kulisami powstawania produkcji. Wciąż też rozwijamy nasz zespół marketingowy – zaznaczyli.
Studio zakłada, po Chimerze kolejnym projektem będzie Green Hell 2.
– Naszym następnym projektem będzie GH2. Być może będzie to projekt bardziej casualowy, żeby zwiększyć potencjał sprzedaży produktu – dodali.
Creepy Jar jest producentem gier komputerowych, specjalizującym się w gatunku premium indie survival. Menedżerowie spółki mają doświadczenie z Techland. W 2021 r. przeniosła się na rynek główny GPW z NewConnect, na którym była notowana od 2018 r.; wchodzi w skład indeksu sWIG80.