
Czy sztuczna inteligencja i Indie zabiorą pracę polskiej branży IT?
W marcu rynek żył doniesieniami o kolejnych zwolnieniach pracowników w szeroko rozumianej branży technologicznej, która jeszcze nie tak dawno uchodziła za zieloną wyspę, gdzie zatrudnienie i płace rosną. O dużych zwolnieniach informowali tacy giganci jak Google, Amazon i Meta. Trend ten dotarł do Polski. W lutym poinformowano, że informatyczny gigant Infosys w swoim oddziale w Poznaniu zwolni blisko 192 osoby. Ich obowiązki przejmą pracownicy z Indii – skąd Infosys się wywodzi. Hinduski ślad pojawia się także w przypadku oddziału PepsiCo w Krakowie – tam z centrum usług wspólnych może zostać zwolnionych blisko 200 pracowników. Ich pracę będą mieli wykonywać również pracownicy w Indiach.
Wielce prawdopodobne, że o podobnych przypadkach w Polsce usłyszymy w kolejnych miesiącach. Zapytaliśmy analityków, jak oni oceniają możliwości redukcji zatrudnienia w polskich spółkach IT i przeniesienia części działalności do Indii. Odpowiedzi są raczej optymistyczne.
Branża IT już dostosowała poziom zatrudnienia do działalności
– Spółki informatyczne, podobnie jak przedsiębiorstwa z innych branż, dostosowują poziom zatrudnienia do aktualnej bądź oczekiwanej skali prowadzonej działalności. Liczba i wielkość realizowanych zleceń powinna determinować ewentualne zmiany w polityce kadrowej – mówi dla StockWatch.pl Adrian Kyrcz, analityk Santander Biuro Maklerskie.
A jak to się przekłada na największe spółki z branży?
– W przypadku Asseco Poland przerostu zatrudnienia nie było, więc nie spodziewałbym się większej redukcji etatów. Spółka wykazywała przy okazji wyników za trzy kwartały 2023 r., że łatwiej jest jej zatrudniać i widać przesunięcie z rynku pracownika na rzecz rynku pracodawcy. W sektorze IT presja płacowa jest mniejsza niż w poprzednich latach – ocenia dla StockWatch.pl Piotr Raciborski, analityk Wood & Company.
Także zdaniem innych analityków nie należy spodziewać się zwolnień w Asseco Poland. Ta spółka w ostatnim czasie raczej zatrudniała i miała całkiem dobry portfel zamówień w 2023 r.
– Nie spodziewam się, że ta spółka będzie zwalniała pracowników. Także w innych spółkach z Grupy Asseco nie oczekiwałbym redukcji zatrudnienia, zwłaszcza patrząc na Asseco Business Solutions, gdzie ten rok będzie pracowity w segmencie ERP w związku z wejściem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) – przekonuje w rozmowie ze StockWatch.pl Piotr Bogusz, analityk Erste Securities.
Nieco inna sytuacja jest w przypadku Comarchu.
– Comarch zmniejszał zatrudnienie w 2023 r. i zostało ono już dostosowane do portfela zamówień. Przedstawiciele spółki na konferencji wynikowej, gdzie przedstawiano wyniki za 2023 r., zapowiadali, że w 2024 r. będzie ona selektywnie zatrudniać. Program stażowy, który jest realizowany co roku, w 2024 r. będzie miał większy zakres niż ostatnio – mówi Piotr Bogusz.
Zwolnień pracowników nie powinno być również w Vercom, który się szybko rozwija, więc teoretycznie raczej powinien zatrudniać a nie zwalniać.
Inna sytuacja może być w przypadku Text. Tam do zwolnień pracowników dochodziło już w 2023 r., w 2024 r. te działania mogą być kontynuowane. Te zwolnienia to pochodna automatyzacji procesów i ich upraszczania. Skala ewentualnych zwolnień z Text w 2024 r. nie powinna być duża.
Do Indii nikt się raczej nie przeniesie
Analitycy, z którymi rozmawialiśmy są zgodni – polskie spółki z branży IT nie będą przenosiły części swojej działalności do Indii. Będzie to wynikało m.in. z tego, że większość przychodów mają one z rynku europejskiego.
– Nie oczekiwałbym w najbliższej przyszłości trendu przenoszenia przez polskie spółki działalności do Indii. Ich procesy biznesowe są często skoncentrowane geograficznie w Polsce i w krajach Europy środkowo-wschodniej (np. realizacja projektów dla sektora publicznego) i przenoszenie tego do Indii wiązałoby się ze sporym wyzwaniem. Do tego dochodzi ochrona rozwiązań, które przygotowują te spółki. M.in. poprzez zwolnienia obecnie nie ma tak istotnej presji na wzrost wynagrodzeń w branży IT jak w poprzednich latach – przekonuje Piotr Bogusz.
Adrian Kyrcz dodaje, że pewnie łatwiej taki ruch zrobić z perspektywy firmy działającej globalnie, gdzie przenosi się część działalności z kraju do kraju. To nie jest odosobniona opinia.
– W przypadku Asseco i innych spółek, które oferują swoje oprogramowanie, ryzyko przeniesienia części działalności do Indii jest mniejsze – ocenia Piotr Raciborski.
Sztuczna inteligencja i usprawnienie procesów
Innym, ogólnoświatowym trendem obecnym w całej gospodarce, a nie tylko w branży IT, jest sztuczna inteligencja. Będzie ona miała wpływ także na polskie spółki z branży, w tym na poziom zatrudnienia.
– Sztuczna inteligencja i rozwiązania ją wykorzystujące powinny pomagać w pracy i ewentualnie upraszczać procesy. Jeśli można mówić o zwolnieniach pracowników wskutek wykorzystania sztucznej inteligencji to będą to raczej pojedyncze przypadki, ale to też trudno będzie odseparować od innych zwolnień, które będą w branży. Nie oczekuję, że będzie to efekt bardzo widoczny – ocenia Piotr Bogusz z Erste Securities.
Nie jest to odosobniona opinia wśród analityków.
– Wdrożenie rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji może usprawnić część procesów wewnątrz firm, w tym w szczególności firm z sektora IT i w związku z tym mogą pojawić się zmiany związane z zatrudnieniem. Jeżeli chodzi o takie spółki jak Asseco Poland czy Comarch to moim zdaniem, nie jest to czynnik, który będzie miał istotny wpływ na skalę zatrudnienia w tych spółkach – ocenia Adrian Kyrcz z Santander Biuro Maklerskie.
Istnieje szansa, że Asseco Poland zwiększy efektywność swoich programistów dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji.
– AI zmniejsza zapotrzebowanie na junior deweloperów, firmy będą wolały wykorzystać sztuczną inteligencję niż zatrudniać i przyuczać nowych pracowników. Dlatego w krótkim okresie takie spółki jak Asseco czy Comarch powinny zyskać na efektywności dzięki zastosowaniu narzędzi AI, co może się przełożyć na marże – ocenia Piotr Raciborski z Wood & Company.
Spółką, która najbardziej się wyróżnia jeśli chodzi o AI i posiada plany rozwoju narzędzi opartych o sztuczna inteligencję jest Cyber_Folks.
– To chyba jedyna polska spółka, która ogłosiła, że szeroko będzie wykorzystywała narzędzia bazujące na AI, które mają być motorami jej wzrostu – wskazuje Piotr Raciborski.
Spółki informatyczne mają przed sobą wiele wyzwań, niektóre z nich – jak wykorzystanie sztucznej inteligencji – nie wiadomo jakie dokładnie przyniosą efekty. Giełdowi inwestorzy z pewną ostrożnością podchodzą do branży. Indeks WIG Informatyka od połowy stycznia 2024 r. co prawda jest w trendzie wzrostowym, ale nie są to wzrosty spektakularne. Z racji spadków wartości indeksu w pierwszej połowie stycznia, licząc od początku roku notowania WIG-Informatyka wzrosły o 3,54 proc. W tym czasie niektóre inne branże mogły pochwalić się wyższymi wzrostami, a szeroki rynek (WIG) urósł o 5,22 proc.