Tylko w IV kwartale 2019 r. baza Systemu Dokumenty Zastrzeżone wzrosła o 56.686 szt. i zawierała na koniec grudnia 1.881.393 szt. dokumentów zastrzeżonych z powodu ich zagubienia lub kradzieży. Z drugiej strony, przestępcy próbowali wyłudzić 1.607 kredytów o łącznej wartości 58,4 mln zł.
– Tak znaczny wzrost liczby zastrzeżeń jest bardzo dobrą wiadomością dla nas wszystkich. Każdy utracony dokument tożsamości jest niestety potencjalnym narzędziem do wykorzystania w działalności przestępczej. Utrata tożsamości może być bardzo dotkliwa zarówno dla jej właściciela, jak i dla oszukanych firm i instytucji. Taki dokument – po zastrzeżeniu – staje się dla przestępców w zasadzie bezużyteczny – powiedział prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.
– Rozpoczynamy dziś kolejny etap społecznej kampanii informacyjnej Systemu Dokumenty Zastrzeżone. Projekt prowadzimy od 2008 roku. W tym czasie liczba zastrzeganych dokumentów w skali roku wzrosła ponad dwukrotnie. Jednocześnie – w samym tylko sektorze bankowym i pożyczkowym zablokowaliśmy ponad 85 tys. prób wyłudzeń na łączną kwotę 4,7 mld zł. Statystycznie, codziennie banki blokują 20 prób, w których przestępcy chcą ukraść łącznie ponad 1 mln zł. Dlatego tak istotne jest to, żebyśmy wszyscy zgłaszali w bankach fakt utraty dokumentu – nawet jeżeli nie mamy konta – dodał koordynator kampanii informacyjnej Systemu Dokumenty Zastrzeżone Grzegorz Kondek.
System Dokumenty Zastrzeżone ZBP to ogólnopolska baza milionów skradzionych i zagubionych dokumentów. Chroni przed wyłudzeniami z użyciem cudzej tożsamości. Zastrzegać dokumenty powinni wszyscy – nie tylko klienci banków. To najważniejszy krok, który trzeba zrobić natychmiast, gdy utracimy np. dowód osobisty, paszport czy prawo jazdy. W kilka minut dane trafiają do wszystkich banków, operatorów telefonii komórkowych oraz tysięcy innych firm korzystających z systemu.