Akcje producenta mikrosfery na początku tygodnia zmagają się z przeceną. Poniedziałkową sesję kurs Eko Exportu rozpoczął na ok. 3,6 proc. minusie. Spółka poinformowała w międzyczasie o kolejnych postępach w Kazachstanie. Tym razem Eko Sphere KZ Sp. z o.o. (spółka zależna emitenta) podpisała umowę z Astana Energia SA dotyczącą zgody na połów mikrosfery na lagunie należącej do elektrowni metodami tradycyjnymi (czyli pompami) do końca 2013 r. Połowy maja rozpocząć się od kwietnia, a w przygotowaniu jest aparatura mająca zapewnić przemysłową produkcję z tego źródła.
– Będzie to pierwsza tego typu instalacja na świecie, która według szacunków kazachstańskich instytutów badawczych umożliwi pozyskanie z tej elektrowni od 15 do 25 tysięcy ton mikrosfery rocznie. Przewidywany termin zakończenia tej inwestycji to III kwartał 2013 r. – czytamy w komunikacie. >> Komunikat znajdziesz tutaj.
Urządzenie według harmonogramu ma ruszyć 15 sierpnia, ale niewykluczone, że w realizacji może pojawić się poślizg i termin uruchomienia zostanie przesunięty.
Jeszcze w listopadzie spółka podpisała umowy na wykonanie urządzenia stacjonarnego na potrzeby zakładu w Astanie przy elektrowni TEC 2. Wykonawca zobowiązał się do przygotowania projektów oraz pozwoleń wraz z ekspertyzami instytucji państwowych. Całkowity koszt zleconych prac wyceniono na 91,4 tys. euro, tj. 376,2 tys. zł. Termin zakończenia realizacji wyznaczono na koniec marca 2013 r. >> Eko Export odbija na wieść o postępach w Kazachstanie
Na poniedziałkowej sesji akcje producenta mikrosfery walczą z przeceną. Około południa jeden walor jest wyceniany na 15,10 zł. Stopa zwrotu z akcji Eko Exportu za zeszły rok to ponad 80 proc. na plusie.
>> Interesujesz się sytuacją fundamentalną Eko Exportu po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl