Konsorcjum trzech spółek – Erbudu, Przedsiębiorstwa Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego (w 94,27 proc. zależnego od emitenta) i firmy Electrum – zawarło z gdańskim Wiatromilem umowę na zaprojektowanie, wykonanie i uruchomienie infrastruktury budowlanej i elektrycznej farmy wiatrowej w miejscowościach Banie i Kozielice. Łączne wynagrodzenie opiewa na kwotę 250,74 mln zł, z czego 136,6 mln zł przypadnie na Electrum. Farma ma się składać z 96 turbin wiatrowych, 3 stacji elektroenergetycznych oraz przyłącza do sieci przesyłowej 220 kV. Zadanie ma zostać zrealizowane do 12 grudnia 2015 r.
114,1 mln zł to najwyższa wartość kontraktu, jaką Erbud może się pochwalić w ostatnich miesiącach. Poprzednich kilka umów o wartościach od kilkunastu do kilkudziesięciu milionów złotych, o jakich informowała budowlana grupa, nie odcisnęło istotnego wpływu na giełdowych notowaniach. Teraz jest inaczej, bo to istotna suma w porównaniu do łącznych skonsolidowanych przychodów Erbudu.
W pierwszym półroczu grupa wypracowała 709,1 mln zł przychodów ze sprzedaży. W całym 2014 r. zarząd spółki spodziewa się wyniku na poziomie około 1,3 mld zł. Najnowszy kontrakt, z którego przychody będą rozpoznane w przyszłym roku, stanowiłby około 8,8 proc. prognozowanej tegorocznej sprzedaży. Niedawno szef spółki wyrażał nadzieję na podpisanie do końca roku kontraktów na około 500 mln zł. Erbud startuje w przetargach o łącznej wartości 10 mld zł.
>> Wskaźnik C/WK Erbudu to 1,24 przy przy średniej dla sektora 1,02 >> Analizę wskaźnikową budowlanej grupy uwzględniającą wyniki za II kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Mimo mocno spadkowej sesji na GPW, kurs akcji Erbudu rósł w czwartek nawet o ponad 5 proc. Ostatecznie notowania zamknęły się na ponad 2-proc. plusie. i przerwały obserwowaną w ostatnich kilku dniach realizację zysków. Podczas zaledwie dwóch wrześniowych tygodni akcje podrożały o 26 proc., ale przełom poprzedniego i obecnego miesiąca był już mniej łaskawy. Do środy kurs akcji cofnął się do górnej granicy konsolidacji 23-26 zł.