Najpopularniejsza para walutowa wśród inwestorów indywidualnych znajduje się w bardzo istotnym momencie nie tylko dla skalperów, ale przede wszystkim graczy długoterminowych. Wiadomo, że to oni decydują o tym jak wyglądają tendencje, pod które inwestorzy indywidualni powinni się podpinać.
Cała fala wzrostowa zatrzymała się na poziomie 1,1616. Poziom nieobserwowany na „edku” od października 2015 roku.
Nie bezpodstawne zatem było poszukiwanie okazji do zajęcia przynajmniej średnioterminowych pozycji długich, czyli handlu zgodnie z trendem. Tym bardziej, że podaż dosłownie poległa w momencie, gdy pojawiła się okazja silnego ruchu spadkowego w ubiegłym tygodniu w związku z formacją RGR (najsilniejszą formacją cenową).
Negacja formacji RGR wygenerowała bardzo mocny sygnał kupna, który wydaje się, że stracił już na ważności i cały ruch wzrostowy dobiegł już końca – przynajmniej dla inwestorów krótkoterminowych. Wyraźnie widać, że rośnie zaangażowanie sprzedających, trudno się dziwić skoro zdecydowanie popularniejsze jest polowanie na wierzchołki/dołki niż podpinanie się pod tendencje, które już na rynku występują. W tym momencie doszło do przebicia istotnego poziomu 1.1480 i cena zmierza w kierunku kolejnego wsparcia znajdującego się na poziomie 1.1375. Jeżeli siła dolara się utrzyma możemy ten poziom przetestować jeszcze dzisiaj.