Kontrola dotyczyła podatku dochodowego od osób prawnych od dochodów osiągniętych w latach 2013, 2014 i 2015.
– Należy podkreślić, że spółka w związku z prowadzoną kontrolą i ryzykiem zakwestionowania przez organ podatkowy zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów opłat licencyjnych utworzyła już wcześniej z ostrożności rezerwę na potencjalne zobowiązania publicznoprawne w łącznej kwocie 21.189 tys. zł […]. Utworzona rezerwa jest aktualizowana o wysokość ewentualnych odsetek. W konsekwencji wynik kontroli nie ma jakiegokolwiek wpływu na bieżące wyniki finansowe emitenta. Spółka podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko, […] zgodnie z którym przeniesienie znaku towarowego do Famur Brand Sp. z o.o. i ponoszenie przez emitenta kosztów opłat licencyjnych było zgodne z obowiązującymi w badanym okresie przepisami prawa oraz było uzasadnione zarówno gospodarczo, jak i ekonomicznie – czytamy w komunikacie.
Famur nie zgadza się z wnioskami organu podatkowego zawartymi w wyniku kontroli i podejmie wszelkie przewidziane przepisami prawa podatkowego działania i środki odwoławcze mające na celu obronę własnego stanowiska mając w szczególności na uwadze, że wynik kontroli nie zawiera merytorycznego uzasadnienia, ograniczając się jedynie do opisu stanu faktycznego.
Famur jest producentem maszyn stosowanych w górnictwie. Koncentruje się na produkcji wysokowydajnych maszyn wyposażonych w zaawansowane informatyczne systemy sterowania i nadzoru. Spółka od 2006 r. notowana jest na GPW. Skonsolidowane przychody Famuru sięgnęły 1.459,6 mln zł w 2017 r.