
Manpower: 24 proc. firm chce zatrudniać, 25 proc. planuje redukcje zatrudnienia w I kw. 2023 r.
Prognoza netto zatrudnienia dla Polski na I kw. 2023 r. to -2 proc., co oznacza, że można spodziewać się większej liczby zwolnień, podano także.
– To wynik niższy o 2 pkt proc. od prognozy deklarowanej na poprzedni kwartał oraz spadek o 25 pkt proc. w porównaniu do wskaźnika z I kwartału 2022 roku. Oznacza to, że jeszcze rok temu kandydaci mogli liczyć na wiele ofert, a organizacje prężnie powiększały swoje zespoły – czytamy w raporcie.
– Polski rynek pracy odnotowuje jedną z najniższych prognoz zatrudnienia (-2 proc.) na I kwartał 2023 roku w całym regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Niższy wskaźnik zadeklarowały jedynie pracodawcy z Węgier, przewidując prognozę -8 proc., co oznacza większe niż w naszym kraju planowane zwolnienia. Wśród państw regionu EMEA najwięcej ofert pracy mogą spodziewać się kandydaci z Austrii (+29 proc.), Turcji (+29 proc.) i Izraela (+28 proc.). W porównaniu z I kwartałem 2022 roku niemal wszystkie kraje Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki odnotowały spadek prognozy netto zatrudnienia, z wyjątkiem Turcji, która zadeklarowała wzrost wskaźnika o 1 punkt procentowy, oraz Francji z identyczną prognozą rok do roku – czytamy dalej.
Największe zapotrzebowanie na kandydatów zgłaszają przedsiębiorcy z sektora usług komunikacyjnych (+33 proc.) oraz energetyki i usług komunalnych (+14 proc.). W sektorze transportu, logistyki i motoryzacji, a także IT prognoza netto zatrudnienia to +3 proc., co oznacza niewielki wzrost zatrudnienia, podano także.
Dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce Tomasz Walenczak wskazał, że „sytuacja na rynku pracy w Polsce uległa pogorszeniu, ale jednocześnie wciąż mamy do czynienia z dużym niedoborem talentów w wielu obszarach”, co sprawia, że firmy wciąż będą zabiegać o wykwalifikowanych specjalistów.
Dodał, że jednak nie spodziewałby się w najbliższym czasie znacznego wzrostu zatrudnienia.
Redukcji etatów możemy spodziewać się wśród przedstawicieli branży nauk przyrodniczych i opieki zdrowotnej (-5 proc.). Zwolnienia planują również przedstawiciele przemysłu i surowców oraz finansów i nieruchomości, gdzie prognoza wynosi -2 proc., podał Manpower.
Z raportu wynika, że najwięcej nowych pracowników chcą pozyskiwać firmy w regionie południowo-zachodnim (+14 proc.).
– Mniej korzystnych perspektyw dla kandydatów należy natomiast oczekiwać na Północy (+6). Są to jednak wciąż dodatnie prognozy zatrudnienia, co oznacza że przedsiębiorcy planują zwiększenie rekrutacji, a osoby panujące zmianę zatrudnienia mogą liczyć na oferty pracy. Firmy zlokalizowane w obszarze północnego-zachodu (+1) deklarują bardzo niewielki wzrost zatrudnienia, będący zapowiedzią stagnacji na lokalnym rynku – czytamy dalej.
Zwolnienia planują pracodawcy w regionie południowym (-4 proc.), wschodnim (-6 proc.) i centralnym (-6 proc.).