Po około dwóch godzinach poniedziałkowej sesji indeksy wszystkich grup spółek – małych, średnich i największych – zyskują solidarnie po około 0,8 proc. Inwestorów grających pod zwyżkę wspiera mocne zamknięcie piątkowych notowań na Wall Street oraz dobry początek handlu na giełdach zachodnioeuropejskich. Amerykanie kupnem drożejących akcji zareagowali na lepszy od oczekiwań raport z rynku pracy za wrzesień. W Europie najmocniej rośnie indeks giełdy we Frankfurcie, mimo że poranne dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle spadły w sierpniu bardziej (-5,7 proc. m/m) niż się tego spodziewano (-2,5 proc. m/m). Pamiętajmy jednak, że w piątek niemiecka giełda nie pracowała, a na pozostałych rynkach dominował kolor zielony. W poniedziałek niemieccy inwestorzy nadrabiają stracony dystans.
Dobre nastroje sprawiają, że indeks największych spółek WIG20 przed południem zamyka lukę bessy 2.451-2.461 pkt. Zwyżkę trzeba jednak utrzymać do końca sesji, aby siłę byków można zinterpretować jako przekonującą. Na razie nie jest z tym najlepiej, jeśli spojrzeć na obroty. Są dość niskie, na całym rynku wartość handlu po 120 minutach nie przekroczyła 200 mln zł. Indeks blue chipów ciągną PZU, KGHM, banki oraz kilka nieco mniejszych firm.
Poniedziałkowy kalendarz danych makro świeci pustką, toteż w dalszej części sesji inwestorzy będą pozbawieni drogowskazów wskazujących kierunek marszu. Już po zamknięciu sesji przy Książęcej, Fed po raz pierwszy opublikuje wartość nowego wskaźnika koniunktury na amerykańskim rynku pracy. LMCI (Labor Market Conditions Index) ma kompleksowo oddawać faktyczny stan zatrudnienia i bezrobocia. Jest to o tyle ważne, bo szefowa Fed Janet Yellen właśnie od danych z rynku pracy, który uważa za najbardziej miarodajny barometr kondycji całej gospodarki USA, uzależnia termin podwyżki stóp procentowych. To ustawi dzisiejszą sesję na Wall Street i jutrzejsze otwarcia notowań na Starym Kontynencie.
Na dobry pierwszy dzień notowań trafił Polwax. Akcje producenta wosków i specjalistycznych parafin przemysłowych zadebiutowały z 1,3-proc. przebitką względem ceny z IPO ustalonej na 15 zł. Kurs akcji szybko jednak wzrósł do – jak na razie – dziennego maksimum 15,89 zł, co oznaczało prawie 6-proc. zwyżkę. >> Więcej o spółce i ofercie akcji przeczytasz tutaj
Dużymi obrotami i przyzwoitym wzrostem kursu akcji wyróżnia się Amica. Walory producenta AGD drożeją około 4 proc. po tym jak szef spółki zdecydował się sprzedać część swoich akcji po 104 zł za sztukę. Na giełdzie osiągają one cenę 111-112 zł. >>Pod tym linkiem dowiesz się więcej
Na czele peletonu spółek z indeksu mWIG40 plasuje się Echo Investment z ponad 3-proc. zwyżką notowań. Zwracają spore jak na przedpołudniową część sesji obroty przekraczające 1,5 mln zł. Rano w czterech dużych transakcjach właściciela zmieniały pokaźne pakiety liczące po 30-100 tys. walorów po cenach 6,10-6,20 zł za sztukę.
