Eksperci Vestor DM w raporcie z 16 grudnia obniżyli zalecenie inwestycyjne dla akcji PGNiG z neutralnie do redukuj. Pod nóż poszła też cena docelowa z 6,30 zł do 4,60 zł. W czwartek za jeden walor gazowej spółki trzeba zapłacić 5,13 zł.
Biuro zdecydowało się na rewizję rekomendacji, ponieważ uwzględniając nowe założenia makro, taryfy i program rabatowy spodziewa się dwucyfrowego spadku EBITDA w latach 2016-17.
– Co więcej, w przeciwieństwie do niektórych uczestników rynku, widzimy niewielki potencjał do pozytywnego zaskoczenia w trwających obecnie negocjacjach z Gazpromem. Zakładamy, że negocjacje zakończą się w połowie 2016 r., lecz nowa formuła Jamalska nie przełoży się na znaczący efekt retroaktywny. Obniżamy naszą prognozę znorm. EBITDA na 2016F o 17 proc. do 5,5 mld zł, spadek o 23 proc. r/r, 13 proc. poniżej konsensusu. PGNiG jest notowany przy EV/EBITDA 5.6x na 2016F i nie postrzegamy tej wyceny za atrakcyjną. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej rekomendacji (wpływającymi na możliwość zwyżki kursu akcji) są jednorazowa wysoka dywidenda i ewentualne atrakcyjne przejęcia aktywów wydobywczych. – uważają eksperci z Vestor DM.
Przypomnijmy, że w listopadzie spółka zaktualizowała prognozę na 2015 rok. Całoroczny cel zysku EBITDA podniesiono do 6,3 mld zł z 5,8 mld zł wcześniej. Obniżeniu uległy z kolei szacunki przychodów z 40,9 mld zł do 37,1 mld zł. Nie zmieniły się założenia co do wskaźnika zadłużenia grupy – nadal jest zakładany na poziomie nie wyższym niż 2,0x EBITDA. Zmniejszenie przychodów wynika głównie z utrzymujących się niskich cen ropy naftowej oraz niższych cen sprzedaży gazu na giełdach w Europie i w Polsce. Spółka podkreśliła, że realizacja niniejszej prognozy jest zależna od szeregu czynników. Jednym z najważniejszych wyzwań jest pogłębiająca się deregulacja rynku gazu w Polsce i związana z nią dywersyfikacja dostaw u największych klientów PGNiG.

(Fot. mat. prasowe)
W tym tygodniu na temat perspektyw PGNiG wypowiedzieli się także analitycy DM PKO BP. Biuro wystawiło zalecenie trzymaj z ceną docelową 5,15 zł/akcję. Zdaniem ekspertów, przyspieszająca liberalizacja rynku gazu oraz spadające ceny surowca w Europie przełożą się na spadek wyników w 2016 r. PGNiG będzie w stanie wynegocjować obniżkę rosyjskiego gazu, niemniej jednak potencjalny rabat wyrówna jedynie różnice pomiędzy PGNiG a zagraniczną konkurencją w koszcie pozyskania gazu, ale nie przyczyni się do poprawy zysków ze względu na ryzyko szybciej spadającej średniej ceny sprzedaży gazu w grupie w stosunku do dynamiki spadku kosztów zakupu gazu. Na osłodę akcjonariusze mogą za to liczyć na sowitą dywidendę.
– Na koniec 3Q 2015 r. PGNiG miał 4,8 mld zł gotówki w bilansie, niski poziom zadłużenia, co pozwala na wypłatę solidnej dywidendy z zysków za 2015 r. Gdyby renegocjacje z Gazprom poza zmianą formuły cenowej i obniżki cen gazu zakończyły się także przyznaniem płatności retroaktywnych w gotówce jak ostatnim razem (ok. 2,5-3 mld zł) byłby to kolejny argument przemawiający za wypłatą solidnej dywidendy za 2015 r. – uważają eksperci z DM PKO BP.
W czwartek akcje PGNiG zyskują ok. 1 proc. Wsparciem dla notowań jest informacja o porozumieniu ze związkami zawodowymi, które kończy spór zbiorowy trwający od maja tego roku. Umowa zakłada m.in. wypłatę premii za rok 2014 i podniesienie płac w roku 2016. Całość ma kosztować spółkę 39 mln zł.