Na początku tygodnia kurs Midasa radził sobie znacznie lepiej niż rynkowe indeksy. Apetytu na akcje funduszu narobił Dom Maklerski Trigon, który w obszernym opracowaniu przedstawił sytuację obecną oraz perspektywy na najbliższe lata. Zalecenie brokerów brzmi kupuj, a cena docelowa została ustalona na poziomie 1,18 zł, czyli ok. 100 proc. więcej niż w momencie publikacji rekomendacji. Tak pochlebna opinia wywołała na razie małą euforię, kurs spółki wzrósł o około 10 proc.
Warto przypomnieć, że Midas za pierwszy kwartał wykazał ponad 28 mln zł straty, a jeszcze wcześniej przeprowadził olbrzymią emisję akcji. Fundusz zamierza wybudować sieć nadajników umożliwiającą dostarczanie szybkiego internetu. Choć pobieżny obraz wyników okazał się negatywny, to po dokładnej lekturze raportu można było dojść do wniosku, że działalność dopiero jest uruchamiana. Budowanie fundamentów potwierdził też skokowy wzrost ratingu Altmana nadawanego przez StockWatch.pl do poziomu BB-. >> Midas wykazał w raporcie efekty emisji i rozczarował stratą netto.
Zdaniem ekspertów potencjał Midasa polega na unikatowości jego oferty.
– NFI Midas jest jedynym podmiotem na polskim rynku, który uruchomił komercyjnie internet mobilny w najnowocześniejszej dostępnej na świecie technologii LTE. Przy współpracy z Polkomtelem zamierza w ciągu trzech lat objąć zasięgiem terytorium całej Polski. – czytamy na wstępie raportu.
>> Już w najbliższy czwartek odbędzie się czat inwestorski z prezesem NFI Midas. >> Wojciech Pytel będzie odpowiadał online na pytania inwestorów, nie przegap – 5 lipca godzina 13:00 w portalu StockWatch.pl
Według brokera dużym atutem funduszu jest przewaga technologiczna i czasowa nad konkurentami.
– Największym aktywem NFI Midas są posiadane częstotliwości w trzech pasmach: 2×5 MHz w paśmie 900 MHz, 2×20 MHz w paśmie 1800 MHz (dwie oddzielne licencje) i 50 MHz w paśmie 2600 MHz. Na ich bazie grupa wytwarza pojemność LTE oraz HSPA+, którą oferuje na rynku podmiotom posiadającym dostęp do klienta detalicznego. (…) Niewątpliwą przewagą konkurencyjną NFI Midas jest więc czas, w którym podmioty z nim współpracujące, jako jedyne na rynku będą oferować klientom detalicznym internet w technologii LTE. Nowoczesna technologia w połączeniu z przewagą czasową nad innymi operatorami powinny zapewnić mu ugruntowaną pozycję na rynku mobilnego dostępu do internetu w Polsce.
>> DM Trigon zaleca kupuj z ceną docelową na poziomie 1,18 zł. >> Midas wystrzelił w reakcji na świetną rekomendację.
Według raportu biura, w średnim horyzoncie wpływ na notowania akcji będzie miało kilka czynników. Jednym z nich jest oczekiwana decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie zaskarżonego wyroku WSA dotyczącego uchylenia decyzji rezerwacji częstotliwości. Ponad rok temu sąd uchylił decyzje rezerwacyjne na rzecz Mobylandu i Centernetu częstotliwości 1800 MHz. Wyrok został zaskarżony do NSA.
– Pomimo, że istnieje ryzyko związane z ewentualnym niekorzystnym dla NFI Midas orzeczeniem sądu, to wydaje się jednak, że w takiej sytuacji UKE powinno pozytywnie rozpatrzeć kolejne wnioski Mobyland i Centernet o dokonanie rezerwacji częstotliwości, jakie spółki te złożyły po powtórzeniu w poprzednim roku częściowo unieważnionego przetargu przez UKE. – czytamy w raporcie.
Kolejnym czynnikiem będzie planowany przetarg na pasmo o szerokości 25 MHz na częstotliwości 1800 MHz. UKE jeszcze w tym roku ma zaoferować operatorom pięć pasm po 2×5 MHz. Przetarg ma być ogłoszony w lipcu, zakończenie planowane jest na listopad 2012 r. Broker liczy również na korzystne rozstrzygnięcia rozmów z dostawcami oprogramowania i sprzętu niezbędnego przy budowie sieci HSPA+/LTE. Dotychczas Midas podpisał list intencyjny z Huawei, ale do rozmów włączyli się także inni producenci.
– Spodziewamy się, że wkrótce zapadną decyzje dotyczące tego kto i na jakich warunkach będzie dostarczać sprzęt i oprogramowanie dla grupy. (…) Oczekujemy, że spółka włączy do sieci kolejne około 1,5 tys. stacji bazowych. – czytamy w raporcie.
Zdaniem brokera, powiązania z innymi spółkami portfelowymi Zygmunta Solorza, również przyniosą wymierne korzyści. Polkomtel posiada własną infrastrukturę, a fundusz w oparciu o istniejące maszty i stacje będzie mógł rozbudować sieć.
– Wariant ten nie tylko jest szybszy, ale też tańszy. Wcześniej zarząd spółki szacował, że nakłady na budowę od podstaw stacji bazowej sięgają około 0,5 mln zł. Upgrade stacji już istniejącej ma kosztować około 250 tys. zł, oszczędności związane z budową sieci składającej się z kilku tysięcy stacji są więc olbrzymie (około 1 mld zł vs. około 2 mld zł w wersji samodzielnej budowy całej infrastruktury). Kolejne korzyści związane z taką współpracą to bieżący koszt utrzymania stacji bazowej. – wyliczają eksperci.
DM Trigon oszacował, że przez najbliższe 2-3 lata grupa będzie zamykać stratą nie tylko na poziomie netto, ale również wyniku operacyjnego. Pierwszą dodatnią EBITDA Midas zanotuje ich zdaniem w 2014 roku.
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Midasa po wynikach w serwisie StockWatch.pl