
KE obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski.
– Prognozowany wzrost PKB pozostanie solidny w 2019 na poziomie 4,1 proc. Stopniowe spowolnienie jest oczekiwane w 2020 roku i ustabilizuje się w 2021 roku. Konsumpcja prywatna pozostanie kluczowym motorem wzrostu, wspieranym przez korzystne trendy na rynku pracy i stymulację fiskalną. Wzrost inwestycji będzie umiarkowany z uwagi na słabsze oczekiwania popytowe w sektorze prywatnym, zaś inwestycje publiczne będą kontynuowały wzrost dzięki funduszom UE, ale w wolniejszym tempie – czytamy w raporcie.
Według Komisji, inflacja wzrośnie stopniowo pod koniec 2019 roku i na początku 2020 roku, sięgając szczytu ponad 3 proc. w I kw. Następnie spadnie do ok. 2,5 proc. i pozostanie na tym poziomie do końca 2021 roku.
KE zaktualizowała też prognozy dot. deficytu w sektorze rządowym i samorządowym (tzw. general government). Według raportu, wyniesie on 1 proc. PKB w tym roku i 0,2 proc. PKB przyszłym roku. Deficyt w tym ujęciu w 2021 r. ma wynieść 0,9 proc. PKB.
W majowych prognozach Komisja spodziewała się deficytu w tym ujęciu w wysokości 1,6 proc. PKB w 2019 r. i 1,4 proc. w 2020 r.
– Po dużych spadkach deficytu fiskalnego w ostatnich lat oczekuje się odwrócenia trendu. Deficyt wzrośnie do 1 proc. PKB w 2019 roku z uwagi na wysoki wzrost transferów dla emerytów oraz gospodarstw domowych o średnich i wyższych dochodach z dziećmi – czytamy w publikacji „Autumn Economic Forecast. Spring 2019”.
Według jesiennych prognoz Komisji, zadłużenie sektora „general government” spadnie do 47,4 proc. PKB w 2019 r. (z 48,9 proc. rok wcześniej), a następnie do 45,5 proc. w 2020 r. i 44,3% w 2021 r.