Jak poinformował PAP, Ministerstwo Finansów podtrzymuje, że podatek od wydobycia niektórych kopalin przyniesie w 2012 roku budżetowi około 1,8 mld zł, a w kolejnych latach po ok. 2,2 mld zł. Z nowej wersji projektu ustawy, która uwzględnia ustalenia Komitetu Stałego Rady Ministrów z 5 stycznia, a która ma zostać przedstawiona na posiedzeniu KSRM w czwartek wynika też, że ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Wcześniej była mowa o 1 marca 2012.
Resort złagodził formułę opodatkowania, przy czym na razie jest to zmiana pozorna, która nie wpłynie na wyniki KGHMu. Wynika to zresztą wprost w powyższej wypowiedzi, w której podtrzymano spodziewaną kwotę wpływów.
Obliczenia zmieniono następująco: w wypadku, gdy średnia cena miedzi przekracza 15 tys. zł za tonę, stawkę podatkową za tonę wydobytej miedzi oblicza się jako 0,033 x średnia cena miedzi + (0,001 x średnia cena miedzi) do potęgi 2,5. Stawka podatku nie może być wyższa niż 16 tys. zł tonę (wcześniej 20 tys. zł za tonę). Natomiast jeżeli średnia cena miedzi nie przekracza 15 tys. zł za tonę, stawka nie może być mniejsza niż 0,5 proc. średniej ceny miedzi (wcześniej 1 proc.).
Zmiany w planowanym opodatkowaniu dotyczą także srebra. Gdy średnia cena srebra przekracza 1,2 tys. zł za kilogram, stawka nie może przekroczyć 2,1 tys. zł za kilogram (wcześniej 3 tys. zł za kilogram). Jeśli natomiast średnia cena srebra nie przekracza 1,2 tys. zł za kilogram, stawka nie może być mniejsza niż 0,5 proc. średniej ceny srebra (wcześniej 1 proc. średniej ceny srebra).
Na razie miedź jest warta ponad 27 tys. zł/t i formuła obniżająca stawkę podatku z 1 proc. do poniżej 0,5 proc. nie ma zastosowania.
– Nowe propozycje resortu finansów nic nie zmieniają przy obecnych cenach. KGHM oprócz chilijskiego Codelco będzie najbardziej najwyżej opodatkowaną spółką miedziową na świecie. Dalej zakładam, że 50-60 proc. cash flow KGHM będzie trafiało do państwa. – ocenia Tomasz Duda, analityk Ipopema Securities.
KGHM jednak wyraźnie zwyżkuje i jest lokomotywą WIG20. Kurs miedziowego giganta rósł przed południem nawet o 8 proc. Później jednak, gdy na rynek trafiły szczegóły nowej wersji opodatkowania od kopalin, entuzjazm inwestorów nieco opadł.
– Nowa wersja opodatkowania niewiele zmienia. Podatek jest już zdyskontowany przez rynek i teraz bardziej oczekiwałbym gry pod notowania miedzi. Sądzę, że w najbliższym czasie jest szansa na dobre zachowanie tego surowca. – uważa Michał Marczak, dyrektor działu analiz DI BRE Banku.