Sprzedaż opon w pierwszych ośmiu miesiącach 2013 r. ostro wyhamowała. W porównaniu z analogicznym okresem w 2012 r., sprzedaż opon w Polsce zmniejszyła się ogólnie aż o 16 proc. To sporo zważywszy, że w Europie Centralnej i Zachodniej firmy oponiarskie odnotowały znacznie niższe, bo zaledwie 4-proc. spadki. Należy dodać, że w krajach zachodnich i leżących w środkowej części kontynentu wskaźniki sprzedaży opon letnich utrzymały się na zbliżonym poziomie do ubiegłego roku, natomiast w Polsce spadek sięgnął 14 proc. Dla porównania, w 2012 r. sprzedaż opon letnich w Polsce spadła o 9 proc. w odniesieniu do roku poprzedniego. Wiać zatem, że tendencja spadkowa jest znacząca.
O wynikach sprzedaży opon zimowych będzie można mówić dopiero za jakiś czas, chociaż przed nastaniem sezonu zimowego producenci ogumienia liczyli na pozytywne zmiany w tym zakresie. Specjaliści są zdania, iż sprzedaż opon zimowych w Polsce wzrosłaby, gdyby wprowadzono regulacje prawne obligujące kierowców do zmiany ogumienia w ściśle określonych okresach w ciągu roku. Takie rozwiązania obowiązują już w wielu krajach europejskich, np. w Litwie czy na Łotwie.
Polacy wybierają tanie opony
W Polsce posiadacze aut najczęściej decydują się na zakup opon budżetowych. Mniejszą popularnością cieszą się modele z segmentu premium. Polacy coraz częściej zaopatrują się w opony za pośrednictwem serwisów internetowych, takich jak np. Oponeo.pl, które oferują wiele atrakcyjnych zniżek. Ogromna konkurencja w postaci sprzedawców online wymusza na warsztatach stacjonarnych obniżanie marży. Dla polskich kierowców przestał też być problemem zakup opon, które spędziły w magazynach 2 czy 3 lata. Chętniej też sięgają też po ogumienie produkowane przez firmy azjatyckie.
Spada sprzedaż wszystkich opon
Warto odnotować, że kryzys obecny jest nie tylko w sektorze opon do samochodów osobowych, ale też i do motocykli czy aut ciężarowych. W I kwartale 2013 r. w porównaniu z I kwartałem 2012 r. sprzedaż opon motocyklowych w Europie spadła o 13 proc. Na tym tle wyniki sprzedaży opon ciężarowych nie prezentują się aż tak źle, ponieważ spadek ukształtował się na poziomie 1 proc.