Janet Yellen wypowiadała się publiczne w zeszły piątek i zaskakując lekko rynek stwierdziła, że ostatnie dane sugerują przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Dodatkowo w piątek poznaliśmy rewizję PKB w USA za pierwszy kwartał do 0,8 proc. z poziomu 0,5 proc. Janet Yellen była bardzo rozważna w swoich słowach nie dokonując jednak takiej bomby, jak było to w marcu, która na długo zniechęciła do amerykańskiego dolara. Jednak na samej tej fali Wall Street wystrzeliło do góry i indeks S&P 500 znalazł się przy poziomie 2.100 punktów. Jak widać inwestorzy z rynku akcji bardziej przejmują się słowami o poprawie koniunktury, co jest pozytywne dla spółek w kontekście rezultatów finansowych niż zbliżającą się kolejną podwyżką stóp procentowych. Dzisiaj, pomimo braku sesji na Wall Street, działają rynki terminowe. Kontrakty na główne indeksy wahają się pomiędzy wzrostem na poziomie 0,1 proc. do poziomu 0,3 proc.
Inwestorzy z Europy również zbytnio nie przejmują się jastrzębimi słowami Yellen, które zwiększają prawdopodobieństwo na podwyżki stóp procentowych. Dzisiejsze dane z gospodarek ze strefy euro wypadały w miarę zgodnie z konsensusami. Inflacja HICP w Niemczech wypadła na poziomie 0,0 proc. r/r. Nieco wyższy był wzrost gospodarczy we Francji, na poziomie 1,4 proc. r/r w porównaniu do konsensusu na poziomie 1,3 proc.
Nieco spadają oczekiwania, co do zysków europejskich spółek w tym roku, a szanse na dodatkowe luzowanie ze strony Europejskiego Banku Centralnego są coraz mniejsze. Widać jednak większy apetyt na ryzyko wśród inwestorów. Cena złota spadła dzisiaj do 3-miesięcznych dołków, natomiast EUR/USD utrzymuje się blisko poziomu 1,1100. Przed zamknięciem DAX zyskuje 0,45 proc., a CAC 40 jest wyżej o 0,31 proc.
Płasko zakończyła się dzisiaj sesja na GPW, choć jeszcze do godziny 13:00 notowane były straty. Zyskiwały dzisiaj spółki energetyczne jak PGE i Enea. Traciły natomiast PGNiG i KGHM ze względu na spadek cen miedzi. Na zamknięciu WIG20 zyskał 0,14 proc. zamykając się prawie na poziomie 1.842 punktów. >> Zobacz także: Polskiej giełdzie brakuje sił po weekendzie, w grze CD Projekt i KGHM
Komentarz przygotował: Michał Stajniak, analityk XTB