Główne amerykańskie indeksy w reakcji na paczkę słabych danych ze Stanów Zjednoczonych dotyczących inflacji PPI oraz sprzedaży detalicznej, otworzyły się ze stratą. O godzinie 16:00 poznaliśmy kolejny odczyt, tym razem indeksu sentymentu Uniwersytetu Michigan, który również wypadł poniżej konsensusu.
Sesja na indeksach giełdowych w Europie przebiegała dzisiaj płasko. W głównej mierze dominowały niewielkie spadki. Największe spadki były widoczne we Frankfurcie. Niemiecki DAX tracił około 0,3 proc. Słabe nastroje inwestorów utrzymywały się pomimo całkiem dobrego odczytu PKB z niemieckiej gospodarki. Konsensus zakładał wzrost PKB za drugi kwartał 2016 roku na poziomie 0,2 proc., natomiast odczyt pokazał przyrost rzędu 0,4 proc. Na indeksie DAX widoczna była lekka wyprzedaż Commerzbanku oraz spółek z sektora energetycznego, w tym RWE otwierającego zestawienie strat. Dostawca energii był przeceniany podczas dzisiejszego handlu o 1,29 proc. Zaskoczeniem dla niemieckich inwestorów były wyniki kwartalne spółki Henkel, która odnotowuje skok w notowaniach o ponad 4 proc.
W Paryżu również lekko przeważał dzisiaj pro-spadkowy sentyment. Największy ruch na swoich akcjach odnotowywał gigant sektora przemysłowego, ArcelorMittal, który był przeceniany o ponad 0,8 proc. Zestawienie największych stratnych tej sesji otwiera natomiast Renault, którego akcje można kupić 1,12 proc. taniej niż dzień wcześniej. W Londynie dało się odczuć pierwsze skutki luzowania ilościowego, na jakie zdecydował się Bank Anglii. Indeks FTSE 100 pozostawał dzisiaj przez większą część sesji poniżej poziomu z wczorajszego zamknięcia handlu. Na chwilę przed zakończeniem indeks wybija się jednak powyżej kreski. Największy ruch inwestorów widoczny był na akcjach Lloyds Banking, ARM Holdings oraz Glencore.
Na Książęcej sesja przebiegała dzisiaj bardzo spokojnie. Większe ruchy można było zaobserwować w okolicach godziny 14:30, czyli przy ogłoszeniu danych z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Indeks w reakcji na negatywne dane lekko zanurkował, pozostając jednak w okolicach 1.878 punktów. O godzinie 10:00 poznaliśmy odczyt PKB, który minął się z oczekiwaniami analityków. Głównym motorem wzrostu gospodarczego w drugim kwartale prawdopodobnie była konsumpcja prywatna. Po raz kolejny najbardziej popularna było Pekao, które odnotowuje dzisiaj łagodny wzrost na poziomie 0,19 proc. Najbardziej przeceniana była natomiast spółka PGNiG, która poinformowała o słabych wynikach kwartalnych. Na chwilę przez zakończeniem handlu na indeksie spółka traci 2,3 proc. Pomijając końcówkę tygodnia, ten tydzień możemy zaliczyć do udanych dla indeksu WIG20. Co najważniejsze natomiast, indeksowi blue chipów udało się domknąć lukę po Brexicie.
Komentarz przygotował: Michał Dąbrowski, analityk XTB