
(Fot. spółka)
We wtorek Komutronik opublikował pierwsze wstępne wyniki za rok obrotowy 2020/2021, czyli okres od 1 kwietnia 2020 r. do 31 marca 2021 r. Rezultaty sygnalizujące diametralną poprawę zrobiły wrażenie na inwestorach, bo na koniec dnia za jedną akcję płacono 5,16 zł, czyli o 20 proc. więcej niż dzień wcześniej. To najwyższy kurs od czerwca 2018 r.
Dystrybutor elektroniki użytkowej w minionym roku zanotował blisko 1,4 mld zł przychodów ze sprzedaży, czyli 6 proc. mniej r/r. Zysk ze sprzedaży towarów i usług wyniósł 171,7 mln zł, zysk operacyjny 16,3 mln zł, a zysk przed opodatkowaniem 12,2 mln zł. EBITDA za rok obrotowy 2020/2021 opiewała na 32,8 mln zł. Dla porównania trzeba dodać, że rok wcześniej spółka była na stratach. Na poziomie netto Komputronik miał ponad 80 mln zł na minusie, a strata z działalności operacyjnej przekraczała 50 mln zł.
– Emitent wskazuje, że powyższe wyniki są efektem dobrej koniunktury rynkowej przede wszystkim w ostatnim kwartale kalendarzowym roku 2020, ale również utrzymującej się w całym okresie sprawozdawczym, co wpłynęło na zwiększenie przychodów i zysku operacyjnego, jak również podjętych działań restrukturyzacyjnych w ramach postępowania sanacyjnego – informuje spółka.
Spółka podkreśliła, że wyniki mają charakter szacunkowy. Pełny raport za rok obrotowy 2020/2021 Komputronik opublikuje 30 czerwca.
– Emitent wskazuje jednak że: (1) nie ma pewności, że dobra koniunktura w branży, w której działa Emitent, utrzyma się przez dłuższy okres, (2) większa część działań restrukturyzacyjnych została już przeprowadzona i nie należy oczekiwać, że kolejne działania restrukturyzacyjne będą miały aż tak istotny wpływ na wynik finansowy. Emitent wskazuje, że zysk EBIDTA to zysk z działalności operacyjnej bez uwzględniania amortyzacji – czytamy w komunikacie.
Sytuacja Komputronika nie jest tak kolorowa. W marcu 2020 r. wobec spółki otwarto postępowanie sanacyjne, które uratowało firmę przed bankructwem. Wcześniej pojawiły się też problemy ze skarbówką, która dopatrzyła się nieprawidłowości w rozliczeniach w podatku VAT. Obecnie Komputronik realizuje układ z wierzycielami. Jak zaznacza zarząd, najnowsze wyniki są znacznie lepsze od prognoz z ubiegłego roku, gdy spółka finalizowała warunki porozumienia z wierzycielami.
– Dodatkowo emitent informuje, że poziom zrealizowanych wyników finansowych w roku obrotowym 2020/2021 z nawiązką realizuje założenia modelu finansowego umieszczonego w zatwierdzonym przez sędziego-komisarza planie restrukturyzacyjnym – dodano.
Hype na nowy sprzęt
Nie ma wątpliwości, że giełdowa branża dystrybutorów elektroniki użytkowej jest jednym z największych wygranych pandemii COVID-19. Lockdown i potrzeba nagłego przejścia na pracę zdalną wymusiła zakup nowych komputerów, laptopów, kamerek i innych akcesoriów. W efekcie praktycznie wszystkie firmy z branży na przestrzeni minionych 12 miesięcy zanotowały rekordowe wyniki, a stopy zwrotu poszybowały o kilkaset procent. Niekwestionowaną gwiazdą jest Asbis, którego notowania poszły w górę o ponad 600 proc. i wciąż biją rekordy. W szczytowej formie jest też AB. Notowania tej spółki w ciągu roku urosły o ponad 150 proc. Koniunktura w branży wsparła też dwie pozostałe spółki, które w ostatnim czasie borykały się z problemem restrukturyzacji – mowa o Action (spółka zakończyła już proces sanacyjny i realizuje układ z wierzycielami) oraz Komputroniku.